Infiniti EX37 kontra Lexus RX 350
Nazwa SUV zobowiązuje, ale tak naprawdę większość tych samochodów „żyje” w mieście. Tu jest ich naturalne środowisko. Nim więc wybraliśmy się na wycieczkę na Ślężę, pokręciliśmy się po Wrocławiu. Tu zdecydowanie lepiej czuje się Lexus. Wysokie nadwozie i wysoko zamontowane wentylowane fotele dają wrażenie zasiadania na mostku kapitańskim. Panowanie nad ruchem ulicznym w standardzie. Do tego 19-calowe koła z ogumieniem o wysokim profilu i pneumatyczne zawieszenie. Komfort gwarantowany. Kamera cofania ułatwia parkowanie tyłem. Tu jednak Infiniti przegoniło Lexusa. To idealny samochód dla telemaniaków lub zarażonych bakcylem wideofilmowania. Zamontowali w nim cztery kamery – można więc obserwować każdą stronę samochodu. Wyborne! Tym bardziej że po przesiadce z wysokiego Lexusa można odnieść wrażenie zasiadania bezpośrednio na asfalcie.