Triumph Rocket 3 zyskuje mocy i nazywa się teraz Storm
Rakieta jest jeszcze mocniejsza. Triumph Rocket 3 został zmodernizowany, co zaowocowało dodatkowymi 15 KM. Co ciekawe, poza podkręceniem silnika i poprawą właściwości jezdnych niewiele się zmieniło.
Triumph Rocket 3 to motocykl jedyny w swoim rodzaju. Power cruiser napędzany jest ogromnym, trzycylindrowym rzędowym silnikiem o pojemności 2458 cm3. Aktualna odsłona tego modelu dostępna jest od 2019 r. i choć doczekała się w tym czasie kilku wersji specjalnych, to czas najwyższy na odświeżenie tego szalonego motocykla. Ale jeśli myślicie, że wiąże się ona tylko z nowymi lakierami i zmianami stylistycznymi do możecie poczuć się zaskoczeni, gdyż jest dokładnie odwrotnie.
Nowa odsłona Rocketa 3 (w wersjach R i GT) dostała dodatkową nazwę Storm. Stylistycznie nie zmieniło się nic, a nowy model oferowany jest w trzech wersjach kolorystycznych - całkowicie czarnej oraz dwoma łączącymi czerń z czerwienią lub niebieskim. Czernią pokryto część osprzętu silnika. Można powiedzieć, że nic specjalnego, ale to zdecydowanie elegancka klasyka.
Zamiast bawić się w stylistyczne zmiany (na pewno niedługo doczekamy się limitowanych odmian specjalnych, spokojna głowa), poproszono inżynierów, żeby wykrzesali jeszcze więcej z nietypowego silnika. I tak Triumph Pocket 3 Storm dostarcza 182 KM przy 7000 obr./min, czyli o 15 KM więcej niż dotychczas. Zwiększono również o kosmetyczne 4 Nm już ogromny maksymalny moment obrotowy, który wynosi teraz 225 Nm przy 4000 obr./min.
Wersje Storm wyróżniają się też nowymi aluminiowymi felgami. Jednak zmiana ta nie jest podyktowana jedynie stylem i po prostu liftingowym obowiązkiem. Nowe obręcze są lżejsze, co oznacza mniejszą masę nieresorowaną a zatem poprawia prowadzenie tego ważącego przeszło 300 kg motocykla.
Triumph Rocket 3 Storm zacznie trafiać do dealerów brytyjskiej marki w kwietniu 2024 r. Cennik motocykla otwiera kwota 116 900 zł.