Sportowiec do miasta
Przy okazji premiery nowej wersji modelu Aygo, polski oddział Toyoty przedstawił owoc swojej wytężonej pracy podczas ostatnich kilku miesięcy. Sportowa wersja została stworzona na bazie standardowego modelu wzbogaconego o komponenty z większych braci. Pod maskę trafił silnik z Yarisa wraz z 6-stopniową skrzynią manualną, koło zamachowe o obniżonej o 30 proc. masie, przebudowany układ wydechowy i sportowy dolot. Po wszystkich modyfikacjach okazało się, że motor generuje 120 koni mechanicznych.
Samochód prowadzi się niczym przyklejony do asfaltu i nie uznaje kompromisów. Przyspiesza do setki w 8 sekund i osiąga aż 200 km/h. Połyka zakręty z gracją rasowego sportowca, natomiast dzięki napędowi na przednią oś, jest łatwy do opanowania. Wielka szkoda, że nie zobaczymy tego samochodu na ulicach. Gdyby udało się wyprodukować limitowaną edycję w wielkości kilkuset sztuk, na pewno znaleźliby się chętni żądni mocnych wrażeń za kierownicą.