Toyota Auris
W przypadku Toyoty sposobem na wyprzedzenie konkurencji jest gruntowny lifting modelu, który swoją premierę miał zaledwie dwa lata temu, a także zaprezentowanie nowych jednostek napędowych.
W przypadku Toyoty sposobem na wyprzedzenie konkurencji jest gruntowny lifting modelu, który swoją premierę miał zaledwie dwa lata temu, a także zaprezentowanie nowych jednostek napędowych.
To, że zaszły zmiany, widać już na pierwszy rzut oka. Projektanci postarali się, aby odświeżona Toyota Auris sprawiała wrażenie wyraźnie szerszej od poprzedniego modelu sprzed. Zarówno przednie jak i tylne lampy są rozciągnięte bardziej horyzontalnie. Jedne i drugie otrzymały również LED-owe paski, nadające im nowoczesną prezencję.
Inaczej wygląda również w środku. Widać to przede wszystkim przed fotelami pierwszego rzędu. Teraz napotkamy tam lepsze pod względem jakości materiały. Klient może nawet wybrać opcję ze skórzanym wykończeniem deski rozdzielczej. Jej centrum - już od wersji Premium - zajmuje siedmiocalowy kolorowy i dotykowy ekran. Wraz z dotykowymi przyciskami używanymi do sterowania systemem multimedialnym znalazł się on za modnie wyglądającą szklaną taflą.
Tak naprawdę to, co najważniejsze w liftingu Aurisa, zmieniło się pod jego karoserią. Japończycy postawili na bezpieczeństwo. W odświeżonym kompakcie Toyoty dostępny jest system ochrony Safety Sence. Układ łączy w sobie kilka funkcjonalności. Odczytuje znaki drogowe i wyświetla kierowcy aktualny limit prędkości, automatycznie przełącza światła drogowe na mijania, jeśli z naprzeciwka zbliża się inny pojazd, ostrzega przed niezamierzonym opuszczeniem pasa ruchu, a co najważniejsze, zapobiega kolizjom.