Test fotelików ADAC 2015
Na rynku więcej bubli?
Niemiecki automobilklub ADAC opublikował najnowsze wyniki testów fotelików
_ Zdjęcia mają charakter wyłącznie ilustracyjny. Zamieszczone teksty nie dotyczą produktów umieszczonych na zdjęciach. _
W połowie maja 2015 r w życie weszły nowe przepisy regulujące przewóz dzieci, które eksperci w przeważającej części ocenili negatywnie. Rodzice mają teraz większą dowolność, ale oznacza to również wyższy stopień osobistej odpowiedzialności za bezpieczeństwo małych pasażerów. Jednym z jego najważniejszych składników jest zakup odpowiedniego fotelika. Sklepowe półki wręcz uginają się pod ciężarem licznych modeli wielu firm. Jak więc wybrać najbardziej odpowiednią propozycję?
Warto zapoznać się z wynikami testów prowadzonych przez niezależne organizacje. Jedne z najbardziej rozpowszechnionych przeprowadza niemiecki automobilklub ADAC. Organizacja, która stara się poprawić swój wizerunek po aferze łapówkarskiej z początku 2014 roku, tym razem przebadała 23 modele fotelików. Pod uwagę brano przede wszystkim stopień ochrony zapewnianej dziecku w razie zderzenia. Sprawdzano jednak też, czy tapicerka nie zawiera niebezpiecznych dla dziecka związków, jaki jest poziom ergonomii i możliwości czyszczenia, a także walory ekologiczne. W poszczególnych kategoriach testowany przez ADAC fotelik może otrzymać noty od 1 do 5. Ogólne oceny również zawierają się w pięciostopniowej skali.
Wystarczy rzut oka na niemiecki ranking, by przekonać się, że w 2015 roku mamy wyjątkowo dużo nisko ocenionych modeli. Na następnych slajdach przedstawiamy wyniki testów ADAC w poszczególnych grupach fotelików. Opis zaczniemy od tych, które wypadły najsłabiej.