Gdy oczy całego wyścigowego świata wpatrzone były w sunący po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej 24-godzinnego wyścigu Le Mans, prototyp Porsche 919 z numerem 2, za jego plecami rozgrywała się zaciekła walka o zwycięstwo w niższej kategorii LMGTE Pro. Takich, pełnych napięcia, scenariuszy oczekujemy raczej od filmów akcji: Aston Martin Vantage GTE, po zaciętej walce, wygrał na dosłownie ostatnich metrach wyścigu. Prześledźmy krok po kroku, jak do tego doszło.