Bentley Bentayga
Najszybszy, najbardziej ekskluzywny, najmocniejszy i najdroższy SUV świata zadebiutował na stoisku Bentleya na targach we Frankfurcie. Tak brytyjska marka opisuje pierwszego SUV-a w swojej historii - Bentaygę. Wiele wskazuje, że owe "naj" są prawdziwe, ale pojawiają się też głosy o braku jeszcze jednego - najbrzydszy. Ale o gustach się nie dyskutuje.
Bentayga ma przede wszystkim uosabiać luksus i prestiż, trafiając w ogromne zapotrzebowanie rynku na tego typu samochody. Jak duży jest ten popyt, niech świadczy to, że niebawem po "terenowym" Bentleyu na rynek mają trafić tego typu samochody z logotypami Rolls-Royce’a , Mercedesa w odmianie Maybach oraz Lamborghini.
Niemiecko-brytyjski SUV (Bentley jest własnością Volkswagena) będzie dostępny jedynie z silnikiem W12 o mocy 600 KM, co pozwala mu na przyspieszenie do 100 km/h w 4 s i osiągnięcie maksymalnej prędkości 301 km/h. Niestety, jeśli będzie chciał utrzymać berło najmocniejszego SUV-a, to producent niebawem będzie zmuszony solidnie go wzmocnić, bo np. Jeep zapowiedział już wpuszczenie na rynek Grand Cherokee z doładowanym silnikiem Hellcat, o mocy 707 KM. Na razie jednak to Bentayga rozdaje karty, a w planach jest oczywiście uzupełnienie oferty silnikiem wysokoprężnym oraz hybrydą.
Standardowo auto będzie wyposażone we wszystkie nowoczesne systemy, poprawiające bezpieczeństwo i trakcję we wszystkich warunkach drogowych. Będą to m.in. aktywny tempomat z systemem radarów, systemy rozpoznawania znaków drogowych, awaryjnego hamowania, night vision, asystent parkowania i head up display. Do tego dojdzie 8-calowy ekran systemu nawigacyjno-rozrywkowego i 10,2-calowe tablety Android z łącznością LTE i WiFi. Najmocniejszy z trzech systemów audio składa się z jednostki sterującej, układu wzmacniaczy i 18 głośników. Całość osiąga moc 1950 watów.