Problemy z odnalezieniem samochodu w odmętach wielkogabarytowych parkingów to podobno domena kobiet. Teraz jest na to sposób!
Mówi się, że kobiety mają gorszą orientację w terenie i specjalnie dla nich sumiennie oznacza miejsca parkingowe. Rzędy, kolory, znaczki, piętra - mimo troski zarządzających parkingami o doskonałe oznakowania te też pod wpływem przeciążenia zakupami, hałasem czy tłumem potrafią nam się pomylić.
Na ciekawy pomysł, w sam raz dla pań, które mają problemy z namierzeniem swojego samochodu, wpadł Mac Funamizu. Jego system Fireworks Locator to specjalny guzik na kluczyku, który po wciśnięciu używa hologramu do wyświetlenia kolorowych świateł rozświetlających nasz pojazd i tym samym dokładnie wskazującym nam jego położenie.
Pomysł prosty, skuteczny i... trochę sylwestrowy.
Źródło: Samar.pl