Skoda Superb Combi 2.0 TDI 4x4

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb

Obraz
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

/ 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

10 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

11 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

12 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

13 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

14 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

15 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

16 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

17 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

18 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

19 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

20 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

21 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

22 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

23 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

24 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

25 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

26 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

27 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

28 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

29 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

30 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

31 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

32 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

33 / 33Czeski okręt

Obraz
© Tomasz Budzik

Ambicją każdej firmy motoryzacyjnej jest posiadanie w ofercie dużej limuzyny. W przypadku Skody najbardziej prestiżowym modelem jest Superb. Nowa odsłona samochodu, który w swojej klasie oferował najwięcej za najmniej, chce pogodzić tych, którzy oczekują eleganckiego nadwozia i pragnących posiadać pojazd o wysokich walorach użytkowych.

Czesi stawiają na ewolucję, nie zaś rewolucję. Odnowiony Superb z nadwoziem kombi zachował te same wymiary, jakimi legitymował się jego poprzednik. Główny rys bryły również został odziedziczony po dotychczasowej generacji. Różnice widać jednak już przy pierwszym spojrzeniu na wyposażone w spryskiwacze reflektory.

Wnętrze odświeżonego Superba również nie nosi śladów rewolucji. Zmieniono kierownicę na trójramienną, identyczną jak ta w plasowanej niżej Octavii. Zegary i środkowy panel pozostały bez zmian - na środku podwójny nawiew powietrza, a pod nim ekran obsługi nawigacji i funkcji multimedialnych, dalej pokrętła i przyciski sterowania klimatyzacją.

Bagażnik Superba po prostu musi robić duże wrażenie. Pojemność kufra w odmianie kombi wynosi 633 litry, a po złożeniu oprać kanapy wzrasta do 1865 l. Testowany przez nas egzemplarz Superba wyposażono w napęd na cztery koła. Do rozdziału mocy pomiędzy osiami służy wielopłytkowe sprzęgło Haldex. Sercem Skody był silnik TDI o pojemności 2.0 l. Motor oddaje kierowcy we władanie moc 140 KM i moment obrotowy wynoszący 320 Nm a dostępny od 1750 do 2500 obr./min. Producent podaje, że średnie spalanie Superba z tym silnikiem wynosi 4,6 l/100 km.

Wybrane dla Ciebie
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro