Skoda Rapid Scoutline 1.4 TDI – zabawa w crossovera
Moda na crossovery sprawia, że teraz nawet zwykłe auta kompaktowe oferowane są w terenowym przebraniu. To z myślą o tych, którzy nie potrzebują napędu na cztery koła i 20-centymetrowego prześwitu. Rapid choć wygląda, to crossoverem nie jest.
Ma za to, co innego – trzycylindrowy silnik Diesla 1.4 TDI o mocy 90 koni mechanicznych i 230 Nm dostępnych w zakresie 1750-2500 obr./min. Sprzężony z manualną 5-stopniową skrzynią (7-biegowe DSG w opcji) wypada blado. Nawet jak na trzy cylindry. Szczególnie na autostradzie przydałby się przynajmniej szósty bieg.
Kultura pracy silnika pozostawia trochę do życzenia, choć trzeba przyznać, że jak na trzy cylindry ustawione w rzędzie, wyważenie jednostki jest bardzo przyzwoite. Niemniej, taki zestaw napędowy zadowoli jedynie kierowców unikających dynamicznej jazdy. Skoda przyspiesza do setki w 11,6 sekundy, rozpędzając się maksymalnie do 183 km/h. Klekot diesla jest słyszalny zarówno podczas jazdy w mieście, jak i na autostradzie. Ponadto, powyżej 120 km/h we znaki daje się przeciętne wyciszenie kabiny. Bardzo dobrze wypada natomiast zużycie paliwa. W mieście wystarczy około 6 litrów, a w trasie niewiele ponad 4. Podczas jazdy z prędkością 140-150 km/h nie zużyliśmy więcej niż 6,5 litra na setkę.
Prześwit 7 mm
Wersja Scoutline ma na celu upodobnienie modeli Skody z segmentu B i C do crossoverów. Rapida wyposażono w plastikowe osłony obu zderzaków, wykonane z tworzywa nakładki na błotniki i nadkola. O zwiększonym prześwicie nie wspominamy, bo to zaledwie 7 mm. Podczas jazdy niemal niezauważalne 7 mm. Na dodatek wynika to nie z wersji Scoutline a z pakietu na bezdroża (600 złotych) dostępnego dla wszystkich wersji tego auta. Można więc założyć, że Rapid Scoutline będzie miał standardowy prześwit.
Rozmiary czeskiego hatchbacka pozwalają zaklasyfikować go do klasy kompaktowej. Spaceback ma 430 centymetrów długości, 170 szerokości i 146 wysokości. Rozstaw osi wynosi 260 centymetrów, czy porównywalnie z Octavią drugiej generacji i Audi A4 z połowy lat 90.
Spaceback nie ma na liście opcji napędu na cztery koła, więc tylko udaje samochód mogący wjechać w lekki teren. Nie należy się zatem spodziewać cudów. Skoda przejedzie przez kałuże, pokona szutrowy odcinek drogi i to by było na tyle. Najlepiej auto czuje się jednak w mieście. Dzięki kompaktowym rozmiarom, łatwo nim zaparkować. W razie czego, z pomocą przychodzą czujniki zainstalowane na obu zderzakach. Auto w zakrętach zachowuje się pewnie, a układ kierowniczy dość precyzyjnie oddaje położenie kół.
Przestronne wnętrze
Przedział pasażerski to jeden z najmocniejszych punktów Rapida. Zapewnia sporo miejsca w dwóch rzędach i ustawny bagażnik o dość niskim progu załadunkowym. Jego pojemność wynosi 415 litrów. Po złożeniu asymetrycznej kanapy, wartość wzrośnie do 1380 litrów. Liczne uchwyty, schowki i siatka pomagają w skutecznym zabezpieczeniu bagażu. Jakość materiałów wykończeniowych nie zachwyca, ale twarde tworzywa zostały solidnie spasowane, przez co w czasie jazdy trudno wychwycić jakiekolwiek niepokojące dźwięki. Klient może wybierać spośród kilku wersji kolorystycznych. Projekt deski rozdzielczej jest prosty, dzięki czemu łatwo odnaleźć się na pokładzie Skody. Dostęp do wszelkich przełączników następuje w sposób intuicyjny.
Wyposażenie jest porównywalne z tym w modelu Fabia. Mamy, więc czytelne, analogowe zegary, komputer pokładowy, automatyczną klimatyzację regulowaną w jednej strefie, a także tempomat, podgrzewane fotele i niezbyt skomplikowany w obsłudze system multimedialny z dotykowym ekranem. Współpracuje z nawigacją, kamerą cofania, a także zewnętrznymi nośnikami pamięci. Co ważne, szybko reaguje na polecenia użytkownika, a układ graficzny jest bardzo przejrzysty. Ciekawy dodatek stanowi panoramiczne okno dachowe (2800 zł) i bezkluczykowy dostęp do auta (2500 zł).
Naszym zdaniem
Rapid przekonuje przestronnym wnętrzem, oszczędnym silnikiem diesla i przyzwoitą konfiguracją wyposażeniową. Niestety, w wersji Scoutline jest dość drogi. 90-konnego diesla wyceniono na 75 250 złotych. Jeśli szukacie większej wygody i sprawnej skrzyni automatycznej DSG, musicie dopłacić 6 tysięcy. Szklany dach, bezkluczykowy dostęp, czy też ksenonowe światła podniosą finalną cenę o kolejnych kilka tysięcy.
Konkurencja
Spaceback Scoutline nie ma bezpośredniej konkurencji. DS4 Crossback jest nieco większym kompaktem o uterenowionym obliczu, natomiast porównywalne cenowo crossovery zbudowane są na pojazdach segmentu B (Renault Capture, Peugeot 2008)
. Największe zagrożenie stanowi, zatem Rapid bez osłon na zderzakach, nadkolach i błotnikach. Bazową specyfikację z tym samym silnikiem wyceniono na 63 400 złotych. Jest gorzej wyposażona, ale można dołożyć pakiet na bezdroża (600 zł) i dowolną ilość elektronicznych udogodnień. Zaoszczędzimy tym samym kilka tysięcy złotych.
Piotr Mokwiński
"Skoda Rapid Spaceback Scoutline 1.4 TDI" - DANE TECHNICZNE
| Typ silnika | "R3, turbodiesel" |
| Pojemność silnika cm3 | "1 422" |
| Moc KM / przy obr./min | "90 / 3 500" |
| Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "230 / 1 750 – 2 500" |
| Skrzynia biegów | "manualna, 5-stopniowa" |
| Prędkość maksymalna km/h | "183" |
| Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "11,6" |
| Zużycie paliwa: | |
| Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "4,2 / 3,4 / 3,6" |
| Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "5,6 / 4,2 / 4,9" |
| Pojemność bagażnika min./max. / l | "415 / 1 380" |
| Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 304 / 1 706 / 1 459" |
| Cena wersji podstawowej w zł | "75 250" |
| Cena testowanego modelu w zł | "82 400" |
| Plusy | null |
| Minusy | null |