Silniki stworzone do współpracy z LPG
Proste silniki benzynowe wraz z LPG pozwalają poczynić spore oszczędności podczas codziennej eksploatacji. Koszt instalacji dedykowanej do czterocylindrowego silnika wynosi około 2000-2500 złotych. Decyzji o montażu sprzyja także dwukrotna różnica w cenie między gazem, a olejem napędowym. Przedstawiamy zatem sprawdzone jednostki dobrze współpracujące z alternatywnym paliwem.
1. 1,6 MPI - Volkswagen Auto Group
Jeszcze do niedawna Volkswagen uchodził za specjalistę w produkcji niezawodnych i bardzo trwałych silników benzynowych. Istotnie, do czasu wprowadzenia jednostek doładowanych TSI, silniki VW były niezniszczalne i godne polecenia. Jednym z nich jest 1,6 MPI. Czterocylindrowy benzyniak jeszcze nie tak dawno trafiał pod maski niemal wszystkich modeli koncernu VAG. Spotkać go możemy zarówno w popularnym VW Golfie IV i V, Skodzie Octavii I oraz II, Audi A3, a nawet Passacie B5 i B6. Benzynowa konstrukcja inżynierów z Wolfsburga otrzymała ośmiozaworową głowicę, a także wielopunktowy wtrysk paliwa - to za jego sprawą silnik wzorowo współpracuje z sekwencyjną instalacją LPG. Zdaniem mechaników 1,6 MPI nie cierpi na żadne poważne usterki, a regularnie serwisowany odznacza się bezawaryjną pracą i niskimi kosztami eksploatacji. Musimy przygotować się tylko na zużycie paliwa oscylujące wokół 9-10 litrów na 100 km.
2. 2,0 MPI - Volkswagen Auto Group
Kolejną propozycją inżynierów koncernu VAG jest 2,0 MPI. Ten czterocylindrowy silnik benzynowy obecny był w katalogach Volkswagena, Audi, Seata i Skody nie tylko przez całe lata 90., lecz również jeszcze kilka lat temu. Niesłychanie prosta konstrukcja niewysilonej jednostki przekłada się na niemal całkowitą bezawaryjność przez długie lata. Największą popularnością na rynku cieszy się słabsza odmiana generująca 115 KM (trafiała do Skody Octavii I, VW Golfa IV czy Passata B5) wyposażona w ośmiozaworową głowicę. W ostatnim swoim wcieleniu, silnik 2,0 MPI otrzymał szesnastozaworową głowicę. Dzięki niej moc wzrosła do 130-140 KM. Producent stosował wielopunktowy wtrysk paliwa, pozwalający na bezproblemowy montaż instalacji LPG.
3. 2,4 R5 - Volvo
Przez długie lata Volvo jak i Saab słynęły z produkcji bardzo dopracowanych silników benzynowych. Znakiem rozpoznawczym szwedzkich producentów było turbodoładowanie. Kłopot jednak w tym, że połączenie turbodoładowania i zasilania gazem może sprawiać kosztowne problemy, dlatego też najlepszą propozycją ze Szwecji przystosowaną do jazdy na LPG jest wolnossący, pięciocylindrowy motor 2,4 montowany między innymi w S60, V70 i S80. Pozbawiony doładowania 2,4 R5 występował w dwóch wersjach mocy: 140 lub 170 KM. Wolnossąca odmiana, w odróżnieniu od doładowanej, przez lata wymaga tylko systematycznego serwisowania - wymiany oleju, filtrów i rozrządu. Musimy pogodzić się jednak z zużyciem paliwa przekraczającym 10 litrów na 100 km.
4. 1,4 Ecotec - Opel
Wśród niewielkich silników benzynowych znajdziemy wiele konstrukcji bardzo dobrze znoszących współpracę z instalacją gazową. Jednym z nich jest czterocylindrowa jednostka pochodząca z magazynów Opla. Silnik 1,4 z rodziny Ecotec trafiał pod maskę Corsy B, C, D, Astry I, II, III oraz Merivy pierwszej generacji. Starsze odmiany niemieckiej jednostki otrzymywały ośmiozaworową głowicę i generowały skromne 60 KM. W kolejnych latach w ofercie Opla pojawiła się zmodernizowana wersja silnika 1,4 dysponująca 16-zaworową głowicą. W finalnych wersjach jej moc wynosiła 82, 90 lub 100 KM, co w zupełności wystarczyło do sprawnej miejskiej jazdy. Użytkownik musi jednak szczególnie pilnować wymian paska rozrządu, który wytrzymuje zdecydowanie mniej, niż obiecuje producent - w efekcie zaniedbania może dojść do zniszczenia silnika. W niektórych egzemplarzach może również wystąpić zauważalne zużycie oleju silnikowego.
5. 2,0 16V - PSA (Peugeot/Citroen)
Poszukując samochodu z silnikiem benzynowym wręcz stworzonym do eksploatacji na LPG warto rozważyć także francuską konstrukcję oferowaną przez długie lata w Citroenach i Peugeotach. Zarówno w Peugeocie 406, 407 i Citroenie C5 I i II dostępny był wolnossący silnik benzynowy 2,0 16V. Z czterech ustawionych w jednym rzędzie cylindrów inżynierom udało się uzyskać najpierw 136, a w kolejnych latach 140 KM i 190 Nm. Jak większość jednostek z tamtych lat, również 2,0 16V otrzymał wielopunktowy wtrysk paliwa oraz pasek rozrządu. Szesnastozaworowa głowica pomagała w uzyskaniu szybkiej reakcji na ruch pedału gazu. Wedle opinii mechaników, francuski silnik nie sprawia problemów eksploatacyjnych - wystarczy mu regularny serwis (wymiany oleju, filtrów i rozrządu).
6. 1,8 20V - Volkswagen Auto Group
Schyłek lat 90. to wyraźny popis inżynierów koncernu VAG specjalizujących się w dopracowanych silnikach benzynowych. Sztandarowym przykładem takiej właśnie konstrukcji jest wolnossący 1,8 20V. Nowoczesna jednostka napędowa wyposażona została w 20-zaworową głowicę i bezproblemowy wielopunktowy wtrysk paliwa. Bazowa wolnossąca odmiana generowała 125 KM. W ofercie Volkswagena, Audi, Seata czy Skody były jeszcze wersje turbodoładowane. Wówczas motor ten generował 150, 180, a nawet 225 KM. Z oczywistych względów do współpracy z sekwencyjną instalacją najlepiej nadaje się bazowy wariant, wymagający od użytkownika tylko systematycznych wymian eksploatacyjnych.
7. 1,6 16V - Renault
Wbrew powszechnym opiniom udane konstrukcje silników ma na swoim koncie także koncern Renault, słynący z awaryjnych diesli 1,9 dCI i Laguny II - królowej lawet. Francuscy inżynierowie od lat z sukcesami wypuszczają na rynek motory benzynowe - zarówno wolnossące jak i wspomagane turbosprężarką. Co ciekawe, wiele z nich trwałością i wytrzymałością przewyższa niemieckie odpowiedniki. Bez wątpienia ciekawą propozycją dla amatorów jazdy na LPG jest znany z Megane II, Laguny I i II oraz Clio II i III benzyniak 1,6 16V. W zależności od rocznika i wersji generuje 107-110 KM. Taka moc w ciężkiej Lagunie to zdecydowania za mało, jednak Megane, a tym bardziej Clio z tym silnikiem sprawuje się nad wyraz dobrze. Zużywa niewielkie ilości paliwa, zapewniając więcej niż wystarczającą dynamikę. Ma też swoje wady. W trakcie jazdy z prędkością autostradową okazuje się co najmniej głośny. Wielopunktowy wtrysk paliwa pozwala na swobodną adaptację do spalania LPG. Mechanicy radzą, aby regularnie zmieniać olej, filtry i komplet
rozrządu - w ten sposób będziemy cieszyć się bezawaryjnością.
8. 3,0 R6 - BMW
Dla kierowców szukających samochodu nadającego się do bezproblemowej eksploatacji na LPG z pozoru nie powinno się polecać skomplikowanych produktów BMW. Nie jest to jednak zasada. Starsze konstrukcje Bawarczyków z fachowo założoną instalacją gazową sprawują się nad wyraz dobrze, nie generując użytkownikowi dodatkowych zmartwień i wydatków. Bez wątpienia interesująco prezentuje się rzędowy, sześciocylindrowy silnik 3,0 dostępny w serii 3 E46 i serii 5 E39. Wyposażony we wtrysk wielopunktowy benzyniak doskonale nadaje się do współpracy z dopracowaną instalacją gazową. Musimy jednak liczyć się z jej wysoką ceną. Trzylitrowy motor dysponuje mocą 231 KM. Jak we wszystkich starszych silnikach BMW musimy uważać na sprzęgło wiskotyczne odpowiedzialne za uruchamianie wiatraka chłodnicy - jego awaria może doprowadzić do przegrzania silnika.
Piotr Mokwiński, moto.wp.pl
