Alfa Romeo 159
Nie lada gratką dla miłośników włoskiej elegancji jest Alfa Romeo 159, której design wyszedł spod ręki Giugiaro. Ceny kilkuletnich modeli są dużo niższe w porównaniu do klasowych rywali, ponieważ renoma, na jaką zasłużył poprzednik, wciąż działa i odstrasza potencjalnych chętnych. Niesłusznie. Wraz z modelem 159, we włoskich szeregach pojawiła się nowa jakość. Wykończenie wnętrza zmieniło się nie do poznania. Zawieszenie, o którym krążyły legendy, wciąż zapewnia niesamowitą trakcję nieosiągalną dla innych przednionapędówek, połączoną teraz z wysoką trwałością.
Pod maską mogły pracować zarówno silniki benzynowe jak i wysokoprężne. Jednostki zasilane etyliną początkowo reprezentowały nieco zmodernizowane konstrukcje produkcji General Motors - 1.8 MPI, 1.9 i 2.2 JTS, 3.2 JTS (pochodzi z zasobów australijskiego Holdena). Pod koniec produkcji do oferty dołączyła najlepsza w gamie 1,75 TBI 200 KM. Z uwagi na wysokie ceny egzemplarzy z motorem TBI, musimy skupić się na starszych konstrukcjach. Najmniej problemów sprawia bazowy 1.8 MPI, który wzorowo współpracuje z instalacją LPG oraz topowy V6 3.2 pochłaniający niesamowite ilości paliwa. Pozostałe silniki są problematyczne.
Dużo bezpieczniejszą i ciekawszą propozycję stanowią agregaty wysokoprężne produkcji Fiata. 1.9 (później 2.0 – poza zasięgiem 30 tys. zł) i 2,4 JTD. Mniejszy silnik występował w wariancie ośmiozaworowym - 120 KM i szesnastozaworowym 150 KM. Obydwa współpracowały standardowo z sześciostopniową przekładnią manualną, której praca prowokuje do nieustannego korzystania z lewarka. Za 30 tys. zł dostaniemy egzemplarz od 2005 do 2007 roku.