Sébastien Loeb ambasadorem motocykli Indian. To nie przypadek
Najbardziej utytułowany kierowca rajdowy w historii został oficjalnym ambasadorem amerykańskiej marki Indian. Dlaczego sportowiec, który zasłynął z jazdy na czterech kołach, stawia na jednoślady?
Sébastien Loeb z pewnością nie jest osobą, która jednoznacznie kojarzy się ze światem motocykli. To wybitny kierowca i świetny sportowiec, który dotychczas odnosił sukcesy przede wszystkim w rajdach samochodowych. 47-letni Francuz jest jednak wielkim entuzjastą motoryzacji, także tej na dwóch kołach.
Nie wszyscy wiedzą, że poza startami w Le Mans, WRC, Dakarze czy Pikes Peak, Loeb ma na koncie również sukcesy w wyścigach skuterów oraz motocykli enduro, które fascynowały go w początkach sportowej kariery.
Dziewięciokrotny mistrz świata najwyraźniej postanowił powrócić do korzeni, zostając ambasadorem amerykańskiej marki Indian. W ramach współpracy otrzymał model FTR R Carbon - sportową maszynę z 1,2-litrowym V-Twinem.
"Cieszę się ze współpracy z Indianem. Częściej widuje się mnie za kierownicą niż na motocyklu, ale zawsze jeździłem, by doświadczać innych wrażeń. Uwielbiam szosę i tor, a FTR pozwala zabawić się tu i tu" - powiedział Loeb po ogłoszeniu współpracy. Kto wie? Może dzięki temu Indian zyska nową rzeszę klientów wśród fanów rajdów?