WAŻNE
TERAZ

Domen Prevc zwyciężył w Wiśle. Polak dopiero piąty

Seat Leon ST 

Nowy Seat Leon ST jest niczym innym jak hiszpańską wersją Volkswagena Golfa Variant, znaczy kombi. Tyle, że jest jednak... zupełnie inny

Obraz
Źródło zdjęć: © Michał Grygier

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

/ 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

10 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

11 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

12 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

13 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

14 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

15 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

16 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

17 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

18 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

19 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

20 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

21 / 21Lepszy niż Golf?!

Obraz
© Michał Grygier

To pierwszy raz, kiedy Leon oferowany jest w wersji kombi. Technologicznie jest to oczywiście kopia niemieckiego odpowiednika. Hiszpańscy kucharze otrzymali od Volkswagena doskonały przepis, tyle że przyprawili go na swój sposób. Wykorzystali nieco inne dodatki, kilka charakterystycznych ziół, a wszystko po to, aby auto nabrało indywidualnego charakteru. Pomimo, że w grupie VW wszystko jest właściwie takie samo, to te niuanse powodują, że robi się dość odmiennie. W tym przypadku mamy kilka istotnych różnic... jakich?

Seat do tej pory był w tragicznej sytuacji, marka właściwie wisiała na włosku rynkowego niebytu, i niewiele brakowało, żeby przestała istnieć. Ale istnieje. I ostatnia deska ratunku okazała się być całkiem duża, o niebywałej wyporności, bo wszystko wskazuje na to, że wreszcie Seat odbija się od dna, na którym spędził ostatnie lata. Mamy nową gamę, nowy wygląd. Wszystko przyprawione hiszpańskim temperamentem.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka