Seat Leon ST 2,0 TDI DSG

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant.

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

/ 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

10 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

11 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

12 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

13 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

14 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

15 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

16 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

17 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

18 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

19 / 19Wyzwanie rzucone Golfowi

Obraz
© Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Leon ST stoi na drugim biegunie sztuki przemysłowej niż bliźniaczy VW Golf Variant. Mimo technologii wykorzystującej tę samą płytę podłogową, hiszpański kompakt jest krótszy (4535 mm), ale za to minimalnie szerszy (1816 mm). Jego sylwetka nawiązuje delikatnie do nieoferowanego już EXEO ST i została zaopatrzona w szereg dynamicznych przetłoczeń. W porównaniu z Golfem, zdecydowanie bardziej rzuca się w oczy i może skuteczniej walczyć z szybko postępującymi w tym segmencie zmarszczkami.

Leon zachęca do zajęcia miejsca w środku skórzaną tapicerką, panoramicznym oknem dachowym z możliwością otwierania, a także przyzwoitym zestawem audio, choć nie tak dobrym, jak w Golfie. Względem konkurenta, nieznacznie gorsze są też materiały wykończeniowe, ale o niebo lepsze niż w drugiej generacji kompaktowego Seata. Cieszy fakt, że projekt deski rozdzielczej odbiega od tego stosowanego w Ibizie oraz Alhambrze.

Seat to pierwsze kompaktowe kombi w rodzinie VAG-a wyposażone w 184-konny silnik diesla. W VW możemy liczyć co najwyżej na wersję 150 KM. Mocniejsza jednostka napędowa właśnie zadebiutowała w Octavii, ale chodzi tu jedynie o uterenowioną i wyraźnie droższą odmianę Scout. W przypadku Leona, w parze ze sporą mocą idzie 380 niutonometrów momentu obrotowego, dostępnych w przedziale 1750-3000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniowym DSG, auto przyspiesza do pierwszej setki w 7,8 sekundy i osiąga maksymalnie 226 km/h.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła