Samochody najtańsze w utrzymaniu
Samochody miejskie: Chevrolet Spark
Podsumowując wydatki na samochód trzeba wziąć pod uwagę zużycie paliwa, spadek wartości, koszt ubezpieczenia, a także wydatki na serwis i naprawy
Gdy kupujemy nowy samochód, zależy nam na tym, aby był on jak najtańszy w utrzymaniu. Podsumowując wydatki trzeba wziąć pod uwagę zużycie paliwa, spadek wartości, koszt ubezpieczenia, a także wydatki na serwis i naprawy. Takie porównania od niemal 90 lat można znaleźć w Kelley Blue Book, wydawnictwie, które co roku podsumowuje sytuację na rynku motoryzacyjnym. Zestawienie przedstawia nowe samochody, których utrzymanie jest najtańsze w okresie 5 lat od zakupu. My wybraliśmy i prezentujemy zwycięzców tych kategorii, którzy dostępni są również w polskich salonach.
Wśród miejskich aut liderem okazał się Chevrolet Spark. Najmniejszy model amerykańskiej marki kosztuje w Polsce od 29 990 zł i jest jedną z najtańszych propozycji na rynku. Okazuje się, że jest nie tylko tani w zakupie, ale też w utrzymaniu. Proste i sprawdzone rozwiązania oznaczają, że nie należy się spodziewać podwyższonej usterkowości, a małe silniki zapewniają ograniczone zużycie paliwa.