USA - "Bestia"
Najbardziej znanym samochodem głowy państwa na świecie jest ten, którym wożony jest prezydent USA. Historia rozpoczęła się za czasów prezydenta Tafta, który stajnię Białego Domu zmienił w garaż. Natomiast Franklin D. Roosevelt był pierwszym, który otrzymał specjalnie dostosowany samochód, zmodyfikowany zgodnie ze specyfikacją podaną przez Secret Service. My zajmiemy się jednak najnowszym autem, zwanym "Bestią".
Samochód ten stylizowany jest na Cadillaca, jednak powstał w oparciu o konstrukcję półciężarówki Chevroleta Kodiaka. Nic dziwnego, gdyż z powodu opancerzenia i specjalnego wyposażenia "Bestia" waży wg różnych doniesień między 6800 a 9100 kg. O bezpieczeństwo amerykańskiej głowy państwa dba pancerz o grubości przynajmniej 5 cm i szyby grube na 12,5 cm. Dzięki temu samochód ma wytrzymać każdy ostrzał i wybuch bomby. Wnętrze jest też zabezpieczone przed atakiem chemicznym i biologicznym, a w bagażniku znalazły się między innymi pojemniki z tlenem.
Samochód prezydenta USA jest ogromny i ciężki, a to oznacza, że mimo 300-konnego wysokoprężnego silnika V8 o pojemności 6,6 l, osiągi "Bestii" są przeciętne. 100 km/h na liczniku pojawia się dopiero po 15 s. Jednak ma to wystarczyć, aby uciec z miejsca zagrożenia, gdyż gwarantem bezpieczeństwa amerykańskiego prezydenta jest nie tylko wyjątkowy samochód, ale też najlepsi kierowcy. Co ważne, "Bestia" towarzyszy głowie państwa we wszystkich podróżach zagranicznych.