Pierwszy, podwodny samochód
Naturalnie, że był nim Lotus Esprit S1 'Wet Nellie", którym w 1977 r. James Bond poszukiwał zaginionych rakiet balistycznych.
Niestety nie było przy tej akcji komisarzy Księgi Rekordów Guinnessa i jedynie temu niefortunnemu zdarzeniu należy przypisać fakt, że dopiero w 2008 roku udało się takie auto zbudować szwajcarskiej firmie Rinspeed.
sQuba to pierwszy samochód, który może poruszać się po lądzie i pod wodą. Zbudowano go w oparciu o Lotusa Elise, a do napędu wykorzystano zespół elektrycznych silników zasilanych z baterii litowo-jonowych.
Pojazd na lądzie rozwija maksymalną prędkość 120 km/h, płynąc po powierzchni osiąga 3,2 węzła (6 km/h), natomiast pod wodą, gdzie może zanurzyć się maksymalnie na głębokość 10 m, rozwija prędkość 1,6 kn (3 km/h). Otwarty kokpit wyposażony jest w dwa aparaty do nurkowania, a system automatycznego sterowania doprowadza do wynurzenia pojazdu, gdy pasażerowie opuszczą jego pokład. Do sterowania nim służą dwa wirniki na przodzie, a do napędu dwie śruby ulokowane z tyłu nadwozia. Jedyny jak dotąd zbudowany egzemplarz sQuba kosztował ponad 1,5 mln USD, ale jego twórca i szef Rinspeeda, Frank M. Rinderknecht zapowiedział, że w razie zebrania pewnej liczby zamówień auto będzie tańsze od Rolls Royce'a.