Fiat Uno
Poszukując samochodu za tysiąc złotych wśród niegdysiejszej oferty włoskiego koncernu, nie możemy zapomnieć o drugiej generacji Uno. Mieszczuch segmentu B po modernizacji zadebiutował w 1989 roku, od razu wzbudzając szerokie zainteresowanie nie tylko w Europie. Do zakończenia produkcji w 2002, Uno zajmowało wysokie pozycje w polskich rankingach sprzedaży za sprawą przystępnej ceny i funkcjonalnej kabiny, mieszczącej bez problemów cztery niewysokie dorosłe osoby.
Niestety głównym problemem włoskiego auta jest korozja, atakująca progi, nadkola oraz ranty drzwi. O wiele lepiej na tym tle wypada mechaniczna strona modelu, wpływająca na niskie koszty utrzymania. Spośród dostępnych niegdyś silników najbardziej sensownym wyborem są benzynowe jednostki czterocylindrowe 1,0, 1,1, tudzież 1,4 generujące 44, 50 i 70 KM. Ze względu na wyeksploatowanie większości wersji wysokoprężnych, nie warto się nimi interesować.