Sól
Śliskie drogi to zmora kierowców zimą. Dlatego posypuje się je solą, która jest przekleństwem dla samochodów. Wiosną warto zmyć ją z auta, bo zdecydowanie przyspiesza korozję, a ta może zagościć u nas choćby wskutek powstania odprysku farby po uderzeniu kamieniem podrzuconym przez koła poprzedzającego pojazdu.
Pierwszym krokiem powinno być poddanie karoserii działaniu myjki ciśnieniowej. Działając dyszą z odpowiedniej odległości, zapewnimy łagodne usunięcie soli przyczepionej do lakieru. Pominięcie tego kroku może sprawić, że usuwana szczotką sól spowoduje mikrorysy na karoserii. Po zimie najlepiej odwiedzić myjnię automatyczną i wybrać program z myciem podwozia. Koszt zamknie się w kwocie około 30 złotych. Można również zdecydować się na usługę firmy specjalizującej się w myciu samochodowych podwozi. Usługa z wykorzystaniem urządzenia generującego parę trwa do 30 minut, a jej koszt może sięgnąć nawet 100 złotych.