Trwa ładowanie...

Samochód na wodór z Politechniki Lubelskiej

Samochód na wodór z Politechniki LubelskiejŹródło: PAP/Wojciech Pacewicz
d3jankv
d3jankv

Samochód z instalacją umożliwiającą zastąpienie benzyny tańszym i ekologicznym wodorem zaprezentowali naukowcy z Politechniki Lubelskiej. Instalacja wykonana przez lubelskich naukowców jest systemem, który można zastosować przy dowolnym silniku o zapłonie iskrowym.

- Zastosowaliśmy spalanie czystego wodoru, paliwa, którego efektem spalania jest para wodna - powiedział prof. Mirosław Wendeker z Wydziału Mechanicznego Politechniki Lubelskiej, kierujący zespołem, który do wielu lat prowadzi badania nad zasilaniem wodorem silników samochodowych.

Prace nad instalacją trwały dwa lata. Naukowcy zamontowali ją w samochodzie osobowym marki Opel Corsa wyposażonym w czterocylindrowy silnik z wielopunktowym wtryskiem paliwa, o zapłonie iskrowym i o pojemności 1364 cm sześciennych.

(fot. PAP/Wojciech Pacewicz)
Źródło: (fot. PAP/Wojciech Pacewicz)

Prof. Wendeker podkreślił, że prace nad zastosowaniem wodoru jako paliwa samochodowego prowadzone są od wielu lat m.in. w koncernach samochodowych, jednak w większości dotyczą one modyfikowania silników pojazdów lub całkowicie nowej ich konstrukcji. - Wodór ma zdolności wybuchowe i próba spalenia go w zwykłym silniku kończy się jego zniszczeniem - tłumaczył.

d3jankv

Instalacja wykonana przez lubelskich naukowców jest systemem, który można zastosować przy dowolnym silniku o zapłonie iskrowym. Zasada jej działania jest analogiczna z instalacją sprężonego gazu ziemnego. - Nie musieliśmy robić specjalnego silnika pro-wodorowego. Samochód ten nie traci zdolności jazdy na zwykłym paliwie. Może jeździć na oryginalnej benzynie i może też być zasilany wodorem - powiedział prof. Wendeker.

Jego zdaniem koszt takiej instalacji w samochodzie byłby porównywalny z kosztem instalacji gazowej. - Jeśli powstanie infrastruktura tankowania wodoru, to ludzie szybko się do tego przekonają. Jeżeli takiej infrastruktury nie będzie, to sprawa zakończy się kolejnymi osiągnięciami naukowymi - zaznaczył.

(fot. PAP/Wojciech Pacewicz)
Źródło: (fot. PAP/Wojciech Pacewicz)

Popularność i opłacalność takich rozwiązań - według Wendekera - zależy od kosztów produkcji wodoru, do której potrzebny jest prąd elektryczny. - Chodzi o to, jak tani będzie prąd elektryczny i czy będzie pochodził ze źródeł odnawialnych. Nie sztuka bowiem spalać węgiel, produkować prąd i potem produkować wodór, sztuka produkować wodór przy wykorzystaniu rozwiązań ekologicznych - zaznaczył.

d3jankv

Naukowcy z Politechniki Lubelskiej opracowali też elektrolizer, czyli elektryczny generator wodoru produkujący wodór z energii elektrycznej i wody. Trwają też prace przy budowaniu instalacji solarnej dostarczającej energię elektryczną do elektrolizera.

Według szacunków naukowców przy zastosowaniu nowoczesnych technologii możliwe jest, aby wyprodukowanie 1 kWh prądu elektrycznego ze źródeł solarnych kosztowało ok. 30 groszy, a wtedy wodór wyprodukowany z takiego źródła mógłby kosztować około 4 zł za równoważnik 1 litra benzyny.

Wendeker powiedział, że po prezentacji samochodu z instalacją zasilania pojazdu wodorem liczy na zainteresowanie ze strony przemysłu motoryzacyjnego. Jego zdaniem na wdrożenie do produkcji instalacji skonstruowanej na Politechnice Lubelskiej potrzeba byłoby od dwóch do sześciu lat.

- Miliony ludzi przystosowało już swoje samochody do spalania paliwa gazowego. Na świecie jeździ około 700 mln samochodów, jest więc pole do popisu i przezbrajania dzisiejszej floty samochodów na paliwa gazowe, zwłaszcza paliwa wodorowe - dodał prof. Wendeker.

sj

d3jankv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jankv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj