Renault Espace
Europejska historia vanów rozpoczęła się od szalonego pomysłu Renault. Francuzi wypuścili na rynek Espace z karoserią wykonaną z tworzywa sztucznego. Ogromny sukces zachęcił kierownictwo marki do nieustannego rozwijania projektu. W najnowszym wcieleniu otrzymujemy auto wyposażone w siedem oddzielnych foteli. Co więcej, środkowy rząd możemy obrócić, składając jednocześnie środkowe siedzenie i uzyskać w ten sposób idealną przestrzeń do czteroosobowej dyskusji o niestosownym zachowaniu sędziego (bardziej krewcy kibice nazwą go zapewne „kaloszem”).
Espace otrzymał typowo francuskie nastawy zawieszenia - komfort przede wszystkim – mimo to, prowadzeniem nie wprowadza kierowcy w nerwowy nastrój. Pod maską europejskiego pioniera pracować mogą wyłącznie dwie wersje dwulitrowego silnika diesla 2.0 dCI. Słabsza dysponuje mocą 150 KM (127 tysięcy złotych), zaś mocniejsza 175 KM w cenie 133 tysięcy złotych.