Rok 2016: motoryzacja w Polsce
Styczeń
Co w 2016 roku działo się w polskim świecie motoryzacji?
Rok 2016 rozpoczął się od oszczędności w portfelu zmotoryzowanych. W związku z likwidacją opłaty recyklingowej osoby, które po 1 stycznia 2016 roku postanowiły sprowadzić samochód, zaoszczędziły 500 zł. Ucieszyli się również zmotoryzowani rowerzyści. Dzięki nowym przepisom od 1 stycznia można starać się o trzecią tablicę rejestracyjną do bagażnika rowerowego montowanego na haku i wreszcie przewozić w ten sposób rowery zupełnie legalnie. Co jeszcze działo się w styczniu?
Nasz reporter miał okazję wypróbować wyczynową Syrenę Meluzynę R. Nazwa nie jest przypadkowa. Auto nawiązuje do legendarnej "skarpety" wyglądem i miało stanowić przedsmak tego, co w planach dla przeciętnego zmotoryzowanego ma firma AK Motor. Choć na razie pomysł przywrócenia przez nią Syreny do oferty salonów samochodowych wydaje się mrzonką, Paweł Dytko i jego firma Proto Cars postanowili stworzyć piekielnie szybką wersję marzenia o odrodzeniu polskiej motoryzacji.
Wyścigówka bez drogowej homologacji (tylko na zawody sportowe) kosztowała równowartość 60 tys. euro. Syrena Meluzna R to samochód dwumiejscowy. Jego wymiary to: długość - 4037 mm, szerokość - 1821 mm, wysokość - 1439 mm i rozstaw osi - 2508 mm. Waga pojazdu o konstrukcji rurowej to 1,1 tony. Sercem auta jest silnik o pojemności dwóch litrów z doładowaniem, który generuje 400 KM. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje ok. 3,5 sekundy. Meluzyna R ma wyczynową skrzynię biegów i podzespoły oraz napęd na cztery koła.
W styczniu powody do zadowolenia mieli także zwykli kierowcy, którzy do Syreny Meluzyny nigdy nie wsiądą. Jak wyliczyli analitycy, paliwo było wówczas najtańsze od siedmiu lat.