Renault Clio

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

/ 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

10 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

11 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

12 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

13 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

14 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

15 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

16 / 16Cel: zdominować segment B

Obraz
© Piotr Mokwiński

Dla europejskich producentów to obecnie najważniejszy segment. W dobie kryzysu i galopujących cen paliwa, każdy szuka oszczędności, więc czemu nie przesiąść się z limuzyny do miejskiego samochodu. Rankingi sprzedaży wyraźnie pokazują nowy trend wśród mieszkańców Starego Kontynentu.

Na rynek wjeżdża właśnie najnowsze Clio. Francuzi upatrują w tym modelu swój wielki sukces. Ma on być motorem finansowym marki i kierunkiem rozwoju dla pozostałych modeli. Pierwsze trzy generacje znalazły na 115 rynkach ponad 12 milionów nabywców. Teraz czas na czwartą odsłonę. Jego stylizacja wprowadza mnóstwo świeżości do nieco konserwatywnego segmentu.

Najtańsze Clio wyposażono w silnik o pojemności 1,2 litra o mocy 75 KM. Ta od dawna stosowana jednostka zostanie wkrótce zepchnięta na dalszy plan z uwagi na debiut 3-cylindrowego motoru. 899 centymetrów sześciennych wraz z turbosprężarką rozwija 90 koni mechanicznych i 135 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2500 obr./min. W ofercie pozostaje jeszcze 1.5 dCi, natomiast w przyszłym roku dołączy benzynowy agregat o mocy 120 KM.

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę