Już 17 czerwca szykuje się wielkie święto na Wyspach Brytyjskich. Land Rover szykuje bowiem wielką fetę z okazji 40. urodzin Range Rovera - pierwszego luksusowego suva na świecie.
W 1970 r. Land Rover wyprodukował pierwsze egzemplarze luksusowej terenówki. Mimo kilku zmian, głównie silników, skrzyń biegów i wersji wyposażenia, przez 26 lat samochód właściwie się nie zmieniał. Przez ten czas Brytyjczycy wyprodukowali w sumie 317 615 sztuk tego pojazdu. Dopiero w 1996 r. pojawiła się druga generacja auta, która już bardziej przypominała współczesne nam luksusowe SUVy. Obecna generacja pojawiła się w salonach sprzedaży siedem lat temu.
Przez ostatnie czterdzieści lat samochody z zielonym logo na masce stały się symbolem zarówno luksusu jak i nieograniczonych możliwości poruszania się w terenie. Zalety Range Rovera doceniły nie tylko sławy światowego show biznesu, jak tom Cruise czy Madonna. Okazuje się, że praktycznie cała brytyjska rodzina królewska jeździ tymi autami.