Rajd Norwegii pomimo kłopotów organizacyjnych będzie jedną z dwunastu eliminacji mistrzostw świata w sezonie 2009. Zastąpi Rajd Szwecji, który od 2008 roku będzie rozgrywany co dwa lata.
"Mimo że organizacja rajdu koliduje z odbywającymi się w tym samym czasie i miejscu mistrzostwami świata w łyżwiarstwie szybkim i hala Vikingów w Hamar używana przez startujące załogi będzie zajęta, udało nam się wynegocjować przesunięcie terminu o jeden tydzień, na 13-15 lutego. W ten sposób zamiast być pierwszą eliminacją sezonu jak planowano jeszcze w październiku, Rajd Norwegii będzie drugą po Rajdzie Irlandii" - powiedział w piątek prezes norweskiego związku motorowego Roar Forsberg.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się przezwyciężyć problemy i przyznano nam organizację tej imprezy. Naszym atutem były wysokie oceny po rajdzie rozegranym po raz pierwszy w tym roku" - podkreślił Forsberg.
Organizacja Rally Norway bardzo ucieszyła Norwegię, ale rozczarowała Szwecję, ponieważ tradycyjny Uddeholm Rally Sweden będzie rozgrywany co dwa lata. Przyszłoroczny odbędzie się zgodnie z planem lecz już następny w 2010 roku. FIA uznała, że dwie zimowe imprezy - jedna po drugiej - to zbyt dużo. W tym roku oba rajdy odbyły się dzięki bliskiej odległości zaledwie 200 kilometrów pomiędzy szwedzkim Karlstad i norweskim Hamar co znacznie zmniejszyło koszty dla startujących załóg.
Szwedzki związek motorowy obawia się też, że przy coraz większej ilości chętnych do organizacji zawodów, Rajd Szwecji może być rozgrywany nawet co trzy lata. Jego dyrektor Bertil Kvam poinformował, że "rozważamy ścisłą współpracę z Norwegią, aby być może stworzyć szwedzko-norweski rajd Skandynawii".