Rajd Dakar: awans Przygońskiego

Hiszpański motocyklista Marc Coma wygrał dziesiąty etap 32. Rajdu Dakar z La Sereny do Santiago, o długości 586 km w tym 238 km odcinka specjalnego. Jakub Przygoński zajął 12 miejsce i w klasyfikacji generalnej awansował na dziewiątą pozycję.

Lider klasyfikacji generalnej motocyklistów Francuz Cyril Despres był we wtorek szósty, tracąc do Comy 6.25. Drugi na etapie był Francuz David Fretigne - strata 2.06, trzeci reprezentant Portugalii Helder Rodrigues - 2.36. Kapitan Orlen Teamu Jacek Czachor zameldował się na mecie na 22. pozycji, ze stratą 19.56 do zwycięzcy. Marek Dąbrowski był 33. - strata 28.56.

W rajdzie prowadzi Despres, Przygoński jest dziewiąty - ma do lidera 3:11.16 straty. Czachor jest 16. - strata 5:33.27, Dąbrowski 38. - strata 11:47.29.

- Od trzeciego dnia, kiedy straciłem dużo czasu z powodu awarii motocykla, goniłem pierwszą dziesiątkę i wreszcie się udało. Odcinek był bardzo prosty, bo jechaliśmy po płaskich szutrach, trochę po górach, ale bez dziur. Nie był też skomplikowany nawigacyjnie. Nie mogłem jednak wpaść w mój rytm. Może miałem trochę gorszy dzień, ale i tak przejechałem go w miarę szybko - powiedział na mecie Przygoński.

Rafał Sonik zajął na etapie szóste miejsce i w klasyfikacji generalnej kierowców quadów jest czwarty. Polak traci do lidera - Argentyńczyka Marcosa Patronellego 6:31.55.

W rywalizacji kierowców samochodów etap wygrał Hiszpan Carlos Sainz i umocnił się na pozycji lidera. Krzysztof Hołowczyc z powodu awarii auta wycofał się w poniedziałek. Załoga Robert Szustkowski i Jarosław Kazberuk zajmuje 41. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Wyniki 10. etapu:

motocykle: