Qoros GQ3
Chińskie auto na europejski rynek
Chiński producent zamierza wprowadzić w Europie model, w którym łatwo dopatrzyć się podobieństw do markowych konkurentów
Czasy kryzysu w Europie jasno pokazały, że na rynku motoryzacyjnym miejsce znajdują tylko ci, którzy oferują samochody luksusowe i drogie lub wręcz przeciwnie - tanie oraz praktyczne. Mistrzem w drugiej z tych grup chce zostać firma Qoros. Podczas salonu samochodowego w Genewie chiński producent zamierza pokazać swój pierwszy produkcyjny model, w którym łatwo dopatrzyć się podobieństw do markowych konkurentów.
Chińska motoryzacja jak dotąd nie może przebić się w Europie. Tutejsi producenci potrafią zadbać o swoje interesy, a autom z Państwa Środka wciąż sporo brakuje do poziomu, jaki na Starym Kontynencie jest oczywistością. Inaczej ma być w przypadku pojazdu marki Qoros. Powstała w 2007 roku firma, która w połowie należy do innego chińskiego producenta samochodów, Chery, a w połowie do firmy Israel Corporation, ma spopularyzować azjatyckie pojazdy w Europie. Model GQ3 jest pierwszym produkcyjnym owocem jej działania. Czy ma szanse na powodzenie?
Jeśli chodzi o wygląd, trzeba przyznać, że twórcy tego samochodu nie popełnili największych błędów, które zazwyczaj dyskwalifikowały chińskie auta w oczach Europejczyków. Wygląd GQ3 nie sprawia wrażenia tandety. Jeśli na Qorosa spojrzymy z boku, z łatwością byłoby nam uwierzyć, że to nowe dziecko Volkswagena, Skody czy Kii. Przód prezentuje się nieco gorzej przez niezbyt udany stylistycznie grill przed chłodnicą. Tył, a w szczególności światła, przypominają Passata; podobnie jest, gdy zajrzymy do środka. Wydaje się, że środkowy panel nieco zapożyczył od niemieckiego rywala spod znaku VW. Całość nie wygląda jednak źle; to po prostu zwykłe auto, bez ambicji co do wytyczania nowych trendów we wzornictwie.
Jak deklarują Chińczycy, GQ3, które miałoby konkurować z autami takimi jak Skoda Rapid czy Seat Toledo, ma oferować niespotykanie dużo przestrzeni w kabinie. Standardowym wyposażeniem auta ma być dotykowy, 8,1-calowy wyświetlacz w konsoli centralnej. Ma on służyć do obsługi nawigacji, umożliwiać połączenie z internetem, a także dawać dostęp do podstawowych funkcji auta. Konstruktorzy z Państwa Środka zapewniają również, że samochód powinien świetnie poradzić sobie z europejskimi testami zderzeniowymi.
Firma Qoros na razie nie ujawnia, na jaką kwotę wyceniła model GQ3. Oczywiste jest jednak, że jeśli ma on konkurować z pojazdami z Europy, jego cena musi być bardzo atrakcyjna.