Trwa ładowanie...

Przygotuj motocykl do zimy. Zobacz, co warto kupić i jakie są ceny

Późna jesień to czas, kiedy część motocyklistów już odstawiła swoje maszyny na zasłużony odpoczynek, a inni planują niedługo to zrobić. Oprócz przygotowania samego motocykla do zimy warto też zaopatrzyć się w kilka rzeczy, które pozwolą maszynie lepiej przetrwać te kilka miesięcy postoju.

Przed zimą warto kupić kilka akcesoriów do motocykla.Przed zimą warto kupić kilka akcesoriów do motocykla.Źródło: Getty Images, fot: Ferdinand Imagi
d1p7f7z
d1p7f7z

Przygotowanie motocykla do zimy wiąże się z umyciem czy zatankowaniem. Jest też kilka rzeczy, które warto kupić, aby lepiej zadbać o maszynę w przerwie pomiędzy sezonami. Wiele z nich posłuży przez kolejne lata, więc w dużej części jest to jednorazowa inwestycja, dzięki której motocykl lepiej przetrwa okres nieużywania.

Pokrowiec na motocykl

Jeśli motocykl ma zimować na zewnątrz - co nie jest dobrym rozwiązaniem, ale czasem nie ma innego wyjścia - to jest to pozycja obowiązkowa. Pokrowiec ochroni sprzęt przed deszczem czy śniegiem, ale też pyłem i kurzem. Jednak również w przypadku osób trzymających swoje jednoślady w garażach taki zakup ma uzasadnienie. Nawet jeśli wymyjemy motocykl przed zimą, to na wiosnę będzie on cały zakurzony – szczególnie jeśli parkujemy w hali garażowej, gdzie całą zimę jeżdżą samochody, które nanoszą pył, a później go podbijają, kursując tam i z powrotem. Pokrowiec ochroni też przed ewentualnymi lekkimi otarciami spowodowanymi podczas przechodzenia obok motocykla czy skutera.

Trzeba przy tym wiedzieć, jak poprawnie założyć pokrowiec. Z jednej strony powinien on przykrywać dokładnie cały motocykl. Często ma paski pozwalające sczepić go na dole. Jednak należy też zadbać o dopływ powietrza pod pokrowiec. Może zbierać się tam wilgoć, a w takim przypadku brak przepływu powietrza będzie jeszcze gorszy niż brak przykrycia – może to doprowadzić do niszczenia się wielu elementów, a nawet do rdzewienia. Pokrowiec - w zależności od wielkości i jakości - ma cenę od nieco ponad 100 zł do kilkuset złotych.

Ładowarka do akumulatora lub prostownik

Kilkumiesięczna przerwa w jeździe szczególnie daje się we znaki akumulatorowi. Jeśli pozostawi się go na całą zimę w motocyklu, który nie będzie przez ten czas uruchamiany, to najpewniej na wiosnę będzie rozładowany i nie pozwoli na uruchomienie silnika (który po takim czasie nieruszania wymaga większej pracy rozrusznika). Nawet jeśli bateria jest nowa i po zimie będzie w niej wystarczająca ilość prądu, aby odpalić motocykl, to i tak takie częściowe rozładowanie źle wpływa na żywotność akumulatora.

d1p7f7z

Dlatego warto przez zimę zadbać o uzupełnianie energii w baterii. Do tego celu należy kupić jedno z dwóch urządzeń. Najwygodniejsza jest automatyczna ładowarka, którą można podłączyć do akumulatora na całą zimę i zapomnieć o sprawie, a urządzenie samo zadba o utrzymanie naładowania baterii. Najtańsze i najprostsze urządzenia pozwalające na automatyczne podtrzymanie naładowania dostępne są już w cenie niecałych 100 zł. Bardziej zaawansowane ładowarki to wydatek kilkuset złotych.

Drugim rozwiązaniem jest zwykły prostownik. W tym przypadku należy co pewien czas (np. co miesiąc, jeśli akumulator został wyciągnięty z motocykla i przechowywany jest w cieple) doładować baterię do pełna. Warto przy tym kupić prostownik pozwalający na ładowanie akumulatora małym prądem – to wydłuży jego życie. Z jednej strony te motocyklowe są niewielkie, a z drugiej - w zimie nie zależy nam przecież na szybkości ładowania.

Smar to podstawa

Choć smar motocyklowy to jest coś, co każdy posiadacz jednośladu z napędem przenoszonym za pomocą łańcucha raczej ma pod ręką, to nie należy też o nim zapomnieć na koniec sezonu. Po umyciu motocykla warto też zabezpieczyć łańcuch - w końcu smar nie tylko zapewnia mniejsze tarcie podczas pracy, ale tworzy też warstwę ochronną. Dlatego jeśli nie ma się akurat smaru pod ręką, to warto kupić nowy i go użyć, a reszta zostanie do wykorzystania w kolejnym sezonie.

Kosmetyki do czyszczenia i konserwacji

Przed zimą warto dokładniej umyć motocykl. Można przy tym skorzystać z licznych środków czyszczących dostępnych na rynku. Dostępne są specjalne preparaty pomagające usunąć brud z felg czy hamulców. Dobrze jest dokładnie wyczyścić łańcuch, a jednym z wygodniejszych sposobów jest użycie nie tylko stworzonego w tym celu płynu (lub nafty), ale też pędzla lub specjalnej szczotki, która właśnie po to została zaprojektowana i zdecydowanie ułatwia pracę. Do tego nie brakuje środków konserwujących np. do opon, które będą przeciwdziałały starzeniu się gumy. Elementy lakierowane można natomiast pokryć woskiem.

d1p7f7z

Wiele sklepów oferuje całe zestawy kosmetyków do czyszczenia i konserwacji motocykli. Ceny pojedynczych środków to najczęściej 20-30 zł, natomiast całe komplety kosztują (w zależności od liczby produktów) około 100-200 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1p7f7z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1p7f7z
Więcej tematów