W niedzielę na torze Catalunya dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Fernando Alonso (McLaren) stanie przed szansą odniesienia drugiego z rzędu zwycięstwa przed własną publicznością w wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. _ Wszystko o torze Circuit de Catalunya! Wszystko o torze Circuit de Catalunya! _
W bieżącym sezonie kierowcy startowali trzy razy, a liderem klasyfikacji generalnej jest Alonso ex aequo ze swoim kolegą Lewisem Hamiltonem oraz Kimim Raikkonenem z Ferrari. Zdobyli oni po 22 punkty. Robert Kubica (BMW Sauber) zajmuje ósme miejsce - w Bahrajnie zajął szóstą lokatę i wywalczył trzy punkty.
"Nie mogę się już doczekać startów w Europie. Znam tor w Hiszpanii bardzo dobrze - często przeprowadzamy tu testy. Od ostatniego roku uległ on jednak zmianom - dwa ostatnie zakręty są wolniejsze. Będzie to wymagało pewnych modyfikacji w ustawieniach bolidu. Zebraliśmy jednak dużo danych i wierzę, że będziemy bardzo szybcy od początku" - przyznał Kubica, dla którego będzie to debiut na Circuit de Catalunya. Przed rokiem wystąpił tam jako kierowca testowy i w sesjach treningowych uzyskał czwarty oraz jedenasty czas.
"Lubię ten obiekt. Myślę jednak, że nowy profil zakrętów pozbawił go odrobiny uroku. Kiedyś pokonywało się je z prędkością 260 km/h, a teraz będzie to około 60-70 km/h. Zmiana oznacza większe bezpieczeństwo, ale mniejszą zabawę" - dodał Polak.
Kubica liczy na poprawę dorobku punktowego. W kwalifikacjach zajął bardzo dobre piąte miejsce, na treningach również jeździł szybko i przy odrobinie szczęścia może powalczyć nawet o podium. Z kolei Alonso zapowiada walkę o zwycięstwo.
"Ten wyścig ma dla mnie olbrzymie znaczenie. Wsparcie kibiców jest bardzo duże i daje mi większą motywację. W ostatnim czasie przeprowadziliśmy udane testy i zapoznaliśmy się z torem. Zawsze lubiłem ostatnie dwa szybkie zakręty. Zainstalowanie tam szykan powinno jednak sprawić, że będzie więcej wyprzedzania, a to widzowie uwielbiają" - ocenił Hiszpan.
Tor Catalunya wybudowano pod koniec lat 80. ze środków Królewskiego Klubu Automobilowego. To bardzo popularny obiekt - wszystkie teamy Formuły 1 przeprowadzają na nim jazdy testowe przed, a także w trakcie sezonu. Wynika to ze sprzyjających zwykle warunków atmosferycznych.
Charakterystyczną cechą toru są silne porywy wiatru, który wieje w różnych kierunkach. Może to sprawiać kierowcom wiele problemów z utrzymaniem właściwego toru jazdy.
Po raz pierwszy GP Hiszpanii rozegrano tu w 1991 roku. Obiekt ten zastąpił wtedy tor Jerez, gdzie zorganizowano pięć wyścigów Formuły 1 w latach 1986-90.
Wyścig o GP Hiszpanii organizowano już 36 razy, w sumie na pięciu obiektach. Oprócz Catalunyi (16 razy) i Jerez (5) były to Montjuich Park (4), Jarama pod Madrytem (9, w latach 1968-81) oraz nieistniejący już Pedrables (2, w 1951 i 1954 roku).
W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 305,256 km, czyli 66 okrążeń po 4627 m. Rekordzistą toru jest Włoch Giancarlo Fisichella (Renault)
, który w 2005 roku pokonał jedno okrążenie w czasie 1.15,641.