Trwa ładowanie...

Prezydent Emmanuel Macron ma nowy samochód

We Francji nastał czas nie tylko nowego prezydenta, ale też nowego prezydenckiego samochodu. Podczas swoich pierwszych dni na stanowisku głowy państwa Emmanuel Macron już jeździł nowym autem marki DS7 Crossback.

Prezydent Emmanuel Macron ma nowy samochódŹródło: PAP/EPA
d337wsr
d337wsr

DS to bardziej luksusowa marka należąca do koncernu PSA (Peugeot, Citroen)
, która w Genewie zaprezentowała swój najnowszy model – mierzącego 4,57 m długości SUV-a nazywającego się DS7 Crossback. To właśnie taki samochód zmodyfikowano i dostarczono nowemu francuskiemu prezydentowi. Najważniejszą zmianą jest otwierany dach, dzięki któremu Macron może na stojąco pozdrawiać obywateli Francji.

Prezydencki DS7 Crossback otrzymał granatowy lakier i czarną tapicerkę. Oprócz tego znalazło się miejsce na obowiązkową flagę, a mniejsze logo nad osłoną chłodnicy zmodyfikowano tak, żeby umieścić w nim barwy narodowe.

PAP/EPA
Źródło: PAP/EPA, fot: Horacio Villalabos

Najwyższe władze wielu krajów (w tym Polski) korzystają z niemieckich limuzyn, jednak Francuzi, mimo iż nie posiadają tak luksusowych samochodów, od lat decydują się na rodzime modele. Prezydent Hollande ostatnio najczęściej podróżował modelem DS5, a prezydent Sarkozy korzystał z Citroena C6. Francuska głowa państwa miała też do dyspozycji samochody drugiego krajowego koncernu motoryzacyjnego, czyli Renault. Rolę prezydenckiej limuzyny pełnił model Vel Satis, a aktualnie Emmanuel Macron podróżuje też najnowszą generacją minivana Espace.

d337wsr

Tradycja, aby francuscy prezydenci jeździli francuskimi autami, jest oczywiście dużo dłuższa. Najsłynniejszą prezydencką limuzyną w tym kraju był Citroen DS, z którego korzystał Charles de Gaulle. To właśnie temu samochodowi zawdzięczał przeżycie zamachu z 22 sierpnia 1962 r. Mimo braku opancerzenia i z przestrzelonymi oponami hydropneumatyczne zawieszenie pozwoliło na szybką ucieczkę.

PAP
Źródło: PAP, fot: World Pictures/Photoshot

Z jednej strony francuskie władze dbają o to, aby wykorzystywać samochody rodzimych marek, a z drugiej samym producentom zależy na tym, żeby prezydent podróżował w ich autach. W końcu dla francuskich marek ten rynek jest najważniejszy, a głowa państwa zapewnia świetną reklamę.

d337wsr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d337wsr
Więcej tematów