Potwory na bezdroża
Więcej gazu i pojawia się charakterystyczny gwizd turbosprężarki. Scania G 420 łagodnie się rozpędza. Spore gabaryty nie są przeszkodą, bo kierowca ma znakomitą widoczność. W dostrzeżeniu tego, czego nie widać przez szyby pomagają sferyczne lusterka. Wchodzimy w pierwszy zakręt.