Kiedy na ryku pojawił się najnowszy C63 AMG wielu miłośników marki podniosło lament, że Niemcy się nie spisali.
Chodziło o moc ponad 6-litrowego silnika, z którego spece z AMG wycisnęli "zaledwie: 451KM. Faktycznie, taki wynik aż kole w oczy, przy 507KM w E63 oraz 518KM w S63, które korzystają z tego samego silnika. Dlaczego moc została zmniejszona? Chodziło o zmieszczenie potężnego V8 do znacznie mniejszej karoserii.
Renntech postanowił dać C63 to na co zasługuje – moc, której nie musi się wstydzić przed starszymi braćmi. Pierwszy etap prac nad C63 zakończył się jedynie zmianą oprogramowania komputera. Ten zabieg pozwolił wycisnąć z silnika 6,3l 475KM.
To jednak było za mało. Tunerzy popracowali jeszcze trochę nad oprogramowaniem pojazdu, wymienili cały układ dolotowy i wydechowy samochodu, co dało wreszcie oczekiwany efekt. Moc jaka dysponuje teraz C63 ze stajni Renntech to 548KM.
LOPEZ, WCF