Brabus to tuner Mercedesa z 30-letnią historią. Specjaliści z niemieckiej firmy doszli do perfekcji w modyfikowaniu silników oraz upiększaniu samochodów z gwiazdą na masce. Czy jakiekolwiek poprawki auta poprawionego przy pomocy pakietu przygotowanego przez Brabusa wchodzą więc w grę? Firma Java Car Design pokazuje, że jest to jak najbardziej możliwe.
Uterenowiony Mercedes prezentuje się majestatycznie. To zasługa masywnych zderzaków oraz 20-calowych kół z oponami w rozmiarze 275/40. Obniżenie zawieszenia sprawiło, że gumowe walce niemal całkowicie wypełniły nadkola. Aby samochód jeździł równie dobrze jak wygląda, wysokoprężny silnik otrzymał solidny zastrzyk mocy. Z 3,2-litowego diesla zestaw przygotowany przez Brabusa wycisnął 272 KM oraz 590 Nm. Potencjał samochodu podkreśla rasowo brzmiący układ wydechowy z czterema, chromowanymi końcówkami.
Prawdziwe atrakcje kryją się jednak w kabinie. Fotele, kierownica oraz boczki drzwiowe zostały obszyte przez firmę Java biało-czarną skórą. Niebanalny kolor idzie w parze z tuningowymi dodatkami z półek Brabusa – pochodzą z nich zarówno nakładki na pedały, jak i aluminiowe osłony progów.
Java od lat słynie z wyposażania samochodów w doskonałe zestawy car-audio. Nie inaczej postąpiono z Mercedesem. Pokładowe nagłośnienie zostało znacznie rozbudowane. Nowe głośniki pojawiły się nie tylko w drzwiach oraz w bagażniku. Specjaliści z Javy znaleźli dla nich miejsce również w przednich słupkach. O atrakcje dla pasażerów drugiego rzędu siedzeń zadbają ciekłokrystaliczne wyświetlacze umieszczone w zagłówkach przednich foteli.
Bagażnik jest mniej praktyczny niż w seryjnym ML-u, ponieważ zabudowano w nim wzmacniacze oraz głośniki.
Efektowny, szybki i wykonany w jednostkowym egzemplarzu – taki właśnie jest Mercedes wystylizowany przez Java Car Design. Co ważne, dzięki przemyślanemu tuningowi nie stracił na praktyczności i z powodzeniem nadaje się do codziennego użytkowania...
Łukasz Szewczyk
fot. Java Car Design