Elipsa Verstyle - z torów na asfalt
Historie niejednej z wielkich marek motoryzacyjnych zaczynały się w dość niespodziewanym, z dzisiejszej perspektywy, punkcie. Skoro Lamborghini zaczynało od produkcji ciągników rolniczych - i robi to do dziś - to czy polski zakład kojarzony z kolejami nie może stworzyć samochodu? Radomskie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego zajmują się już nie tylko naprawą wagonów czy lokomotyw. Tamtejsi inżynierowie skonstruowali elektryczny samochód o bardzo szerokich zastosowaniach.
Elipsa, bo tak nazywa się to polskie auto elektryczne, występuje w dwóch wersjach: ciężarowej oraz Verstyle. Obydwa modele napędzane są dwoma bezszczotkowymi silnikami prądu stałego umieszczonymi w tylnych wahaczach przestrzennych. Każdy z nich generuje 2 kW mocy. Magazynem energii jest osiem akumulatorów o pojemności 225 Ah/20h, 185 Ah/5h. Łącznie ważą 224 kg, a napięcie układu napędowego wynosi 48 V. Czas ładowania wynosi 8 godzin.
Producenci chwalą się, że przejechanie Elipsą 100 km kosztuje jedynie 6 zł.