- Nie ma takiej możliwości - odpowiada szybko zapytany o zainteresowanie Orlenu Marcin Czachorski, polski pełnomocnik menedżera Kubicy Daniele Morellego. Włoch nie przyjechał wczoraj do Warszawy na konferencję prasową kierowcy, nie udało nam się także z nim skontaktować. - Zespół BMW Sauber jest związany czteroletnim kontraktem z malezyjską firmą Petronas i niemożliwe jest, by promował dwie firmy z tej samej branży - twierdzi Czachorski. A indywidualna reklama z wykorzystaniem kasku, kombinezonu i wizerunku Kubicy? - Nic z tego - kręci głową pełnomocnik menedżera.
Ale coś jest na rzeczy - oficjalnie Orlen nie potwierdza informacji o zainteresowaniu sponsorowaniem Kubicy, ale nieoficjalnie wiadomo, że taki pomysł się w ostatnich dniach pojawił. Polski koncern paliwowy rozpoczął już sondażowe rozmowy w tej sprawie, mówi się nawet o sumie 8 mln euro rocznie! Pierwsze konkrety mają być znane na początku stycznia (w połowie tego miesiąca w Walencji odbędzie się oficjalna prezentacja i testy zespołu Kubicy). BMW Sauber nie komentuje spraw związanych ze sponsoringiem ani z kontraktem zawodnika. - Mamy swoich sponsorów, a z Kubicą podpisaliśmy na razie roczny kontrakt - tylko tyle powiedział nam w tej sprawie Jörg Kottmeier z BMW.