Polscy projektanci samochodów
Brak krajowej marki na rynku motoryzacyjnym oznacza, że nasi specjaliści wyjeżdżają za granicę i tam pracują dla największych koncernów
Polacy wśród elity
Wirtualna Polska rozpoczyna nowy cykl, w którym pokażemy, jak wygląda Polska 25 lat po upadku komunizmu. Nasi rodzacy decydują o kształcie motoryzacji, a ich wpływy sięgają daleko poza Europę.
Polski przemysł motoryzacyjny ogranicza się do produkcji samochodów obcych marek. Brak krajowego producenta na rynku motoryzacyjnym oznacza, że nasi specjaliści wyjeżdżają za granicę i tam pracują dla dużych koncernów. Najbardziej znanymi Polakami w branży są styliści, którzy projektują samochody dla największych światowych marek. Audi, BMW, Jaguar, Ferrari, Alfa Romeo, Ford, a nawet Tata swój wygląd zawdzięczają polskim projektantom.
Wśród nich samochodów znajdziemy wielu uznanych polskich artystów. Tomasz Jara jest w branży już od ponad 30 lat. Nieco mniejszy staż ma Justyn Norek, który przez lata tworzył popularne włoskie samochody, a dzisiaj jest głównym projektantem Taty. Sukcesy odnoszą też dużo młodsi styliści jak Kamil Łabanowicz odpowiedzialny za wygląd Audi. Co ważne, Polacy nie tylko wykonują drobne zadania, ale zajmują wysokie stanowiska. Jacek Frohlish odpowiada za wygląd nadwozi takich modeli BMW jak serie 5, 6 i 7 oraz SUV-y z oznaczeniem X. Natomiast Tadeusz Jelec już od kilkunastu lat jest jednym z najważniejszych projektantów w Jaguarze.
Tadeusz Jelec: Jaguar
Pochodzący z Giżycka Tadeusz Jelec studiował budowę maszyn na Politechnice Gdańskiej, ale w 1981 r. przerwał naukę, aby w końcu trafić do Wielkiej Brytanii. Tam postanowił zdawać do prestiżowej Royal College of Art. Udało się to dopiero za drugim razem, ale upór w dążeniu do celu się opłacił. Już w czasie studiów zwrócił na siebie uwagę samego Petera Stevensa - projektanta takich aut, jak McLaren F1 czy Jaguara XJR-15 (w tworzeniu którego również brał udział Jelec). Dostał propozycję pracy w Lotusie, gdzie pierwsze zadanie było karkołomne - przestylizować Jaguara XJ w zaledwie 10 dni. Wywiązał się z niego na tyle dobrze, że zaproponowano mu pracę w Jaguar Design Studio. Polak pracował nad projektami dla rożnych firm samochodowych jak Mazda, Holden i Volvo, jednak najważniejsze projekty Tadeusza Jelca wiążą się z Jaguarem.
W latach 90. był głównym projektantem wnętrz do samochodów XJ (1998), X-Type (2000) i S-Type (2002). Za najważniejszy i przełomowy w swojej karierze uważa właśnie projekt modelu XJ, który zapoczątkował zmianę wyglądu wnętrz Jaguara. W 2004 roku przygotował projekt modernizacji nadwozia S-Type'a. Jelec brał również udział w kreowaniu kolejnego rozdziału w historii brytyjskiej marki i pracował nad koncepcyjną formą wnętrza do Jaguara XF, a kolejnym projektem, w którym brał udział była najnowsza odsłona flagowego Jaguara, czyli model XJ.
Adam Bazydło: Peugeot, Ford
Jeden z najbardziej znanych polskich projektantów wychował się w Kanadzie, a szkołę projektowania kończył w Detroit. Adam Bazydło swoją przygodę z Peugeotem i koncernem PSA rozpoczął już w 2001 roku. Podczas stażu pomagał przy projektowaniu wnętrza bliźniaczych modeli Peugeota 107, Citroena C1 i Toyoty Aygo. Zanim znowu trafił do francuskiej marki brał udział w projektowaniu dla takich marek jak Ford, Opel, VW, BMW, czy Renault. Przełomowym momentem w karierze było powstanie wnętrza Peugeota 508, sam dobrze pamięta tę chwilę.
- Podczas jednej z sesji projektowych, kiedy spod ręki projektantów wychodziły projekty za projektami, większość z nich lądowała w koszu - wspomina projektant. - Nasz szef przechadzał się między stanowiskami. W pewnym momencie zaczął grzebać w moim koszu i wyciągnął z niego jeden z moich rysunków. To jest to, powiedział zadowolony i kazał mi jeszcze raz porządnie narysować. Można śmiało powiedzieć, że jest to projekt wyciągnięty ze śmieci.
Dopracowanie projektu zajęło kilka kolejnych miesięcy i otworzyło drzwi do kolejnego projektu. Następnym Peugeotem zaprojektowanym przez Adama Bazydło jest 208. W przypadku miejskiego auta Polak odpowiadał nie tylko za wygląd wnętrza, ale również karoserii. W projekcie widać typową dla niego prostotę i ergonomię. Bazydło stworzył również wnętrze koncepcyjnego Peugeota HX1. W 2013 roku polski stylista zmienił pracodawcę i aktualnie zajmuje się projektowaniem Fordów.
Justyn Norek: Fiat, Alfa Romeo, Lancia, Tata
Najbardziej doświadczonym, a zarazem mało znanym polskim projektantem samochodów jest Justyn Norek. Brał on udział w tworzeniu najbardziej znanych modeli studia I.DE.A takich jak Fiaty Tipo, Tempra i Palio, ale również Alfa Romeo 155, czy Lancie Kappa i Delta drugiej generacji. W ramach pracy dla włoskiego studia Norek współpracował z Daewoo, Volvo i BMW. Obok włoskich samochodów, wraz ze słynnym Ercole Spadą zaprojektował Daewoo Nubirę i Daihatsu Move. Co ciekawe, I.DE.A zajmowała się nie tylko projektowaniem modeli znanych w Europie producentów, ale też stworzyła wygląd kilku modeli indyjskiej Taty. Justyn Norek pracował nad stylistyką obu generacji miejskiego modelu Indica.
W 2006 roku Polak został współzałożycielem studia Trilix, w którym jest głównym stylistą. Już w nowej firmie stworzył projekt koncepcyjnej Taty Elegante. Indyjskiemu producentowi tak przypadły do gustu projekty Norka, że w 2010 roku Tata Motors wykupiło 80 proc. udziałów studia Trilix. Atutem polskiego projektanta jest tworzenie prostych i klasycznych samochodów, które pasują do wizerunku Taty. Co ciekawe, Justyn Norek nie ogranicza się do projektowania samochodów, stworzył też rowery, aparaty fotograficzne, autobusy, telewizory i gogle narciarskie.
Zbigniew Maurer: Alfa Romeo
Polscy styliści mają szeroki wkład w piękno włoskiej motoryzacji. W Centro Stile Alfa Romeo pracował Zbigniew Maurer. Po zaledwie dwóch latach spędzonych na politechnice w Gliwicach wyjechał za granicę, by skończyć architekturę w Toronto. Na jednym z konkursów dla stylistów jego prace zauważył Justyn Norek i pomógł mu rozpocząć staż w biurze stylistycznym I.DE.A, odpowiedzialnym za szereg projektów Fiata, Lancii czy Alfa Romeo. W 1994 r. Maurer dołączył do zespołu stylistów Alfy Romeo. To właśnie jego ręce i głowa są współodpowiedzialne za linię nadwozia modelu 156. Prócz dobrze znanego z naszych ulic auta, Maurer przyłożył się również do projektu większej limuzyny 166 oraz wyjątkowo pięknego sportowego 8C Competizione.
Opisując projekt nadwozia Alfy Romeo 156 Maurer tłumaczy, że ten samochód był tak wyjątkowy, gdyż jego sportowy charakter pozwolił na większy luz podczas tworzenia nadwozia. "159-ka" była samochodem przeznaczonym głównie dla kierowcy, dlatego można było np. schować tylne klamki w słupkach. Zbigniew Maurer podkreśla, że fascynacja włoską motoryzacją i Alfą Romeo nie jest przypadkowa. To właśnie w tym kraju powstają najciekawsze projekty, a miłość do Alfy rozpoczęła jeszcze w Gliwicach, gdzie jeden z sąsiadów przyszłego projektanta jeździł samochodem tej marki - wyjątkowym okazem w tamtym czasie.
Janusz Kaniewski: Alfa Romeo, Citroen, Ferrari
Pochodzący z Warszawy projektant ukończył Istituto Europeo di Design w Turynie i w latach 1999-2001 pracował w słynnym studiu Pininfarina, ale z włoskimi markami współpracuje do dziś. Polak stworzył przody takich modeli jak Alfa Romeo MiTo i Citroen C4. Współprojektował również Lancię Deltę, Alfę Romeo Giuliettę, Ferrari California i 458 Italia. Swój wkład miał też w japońską motoryzację, pomagając Mazdzie, Hondzie i Suzuki podczas projektowania modelu Kizashi. Efekt pracy Janusza Kaniewskiego możemy także zobaczyć na każdym Fiacie, gdyż to Polak stworzył najnowsze, czerwone logo włoskiej marki, które używane jest od 2006 roku.
Kaniewski nie ogranicza się jedynie do motoryzacji. Choć jest to najważniejsza część jego pracy, to stworzył wiele innych bardzo udanych projektów. Jego dziełem jest znajdująca się w Gdańsku na ulicy Grunwaldzkiej stacja Orlenu, nagrodzona tytułem Stacji Benzynowej Roku 2012. Wśród licznych projektów Kaniewskiego znajdziemy między innymi paczkę papierosów Marlboro, szklankę piwa Żywiec, fotele kolejowe, buty narciarskie dla Hermanna Maiera, w których zdobył Puchar Świata i kampera dla Adama Małysza. Wszechstronny projektant i laureat wielu nagród swoje inspiracje oraz wiedzę czerpie z licznych podróży - mieszkał u Amiszów w USA, podziwiał naturę pustyni, był w Himalajach, a w Japonii odkrywał jak projektować dla komunikacji miejskiej.
Kamil Łabanowicz: Audi
Błyskotliwa kariera w młodym wieku, po ukończeniu polskiej szkoły wyższej? Jak najbardziej. I to u producenta samochodów z wyższej półki. Tak właśnie stało się w przypadku Kamila Łabanowicza. Urodzony w 1981 roku Polak już podczas studiów architektonicznych brał udział w międzynarodowych konkursach na zaprojektowanie samochodów. W niektórych z nich uzyskał wyróżnienia. Po sześciomiesięcznym stażu w Audi niemiecki producent zaproponował mu posadę jednego z projektantów karoserii. Pierwsze zadanie, jakie otrzymał od razu rzuciło go na głęboką wodę. Musiał w bardzo krótkim czasie przygotować projekt Audi R8 TDI, które swoją premierę miało w 2008 r. na targach w Detroit. Jak się okazało, sześć miesięcy, które Łabanowicz poświęcił na prace nad modernizacją samochodu przyniosły spodziewany efekt.
Pierwszym samochodem, o którego kształcie samodzielnie zdecydował Kamil Łabanowicz, było Audi e-tron concept zaprezentowane w 2009 roku podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Śmiały projekt Polaka nie trafił oczywiście do masowej produkcji, ale elementy zaproponowane przez naszego rodaka do dziś są inspiracją dla nowo powstających modeli. Tak jest na przykład z modelem A3 e-tron sedan z 2011 roku, który odziedziczył po starszym bracie osłonę chłodnicy.
Kamil Łabanowicz ma również na swoim koncie pracę nad produkcyjną wersją modelu S3, który niedawno trafił do salonów samochodowych. Tu praca jest o wiele trudniejsza, gdyż wymaga dostosowania wizji artystycznej do wymogów stawianych przez inżynierów, odpowiedzialnych za mechanikę pojazdu. Jak mówi Polak, najswobodniej czuje się, projektując samochody o zacięciu sportowym. Tak musi być w rzeczywistości, gdyż Audi S3 w 2013 roku zwyciężyło w konkursie "Red Dot Award: Product Design".
Jacek Froehlich: BMW
Urodził się w Polsce, studiował w Gliwicach, a w 2010 roku gra pierwsze skrzypce w BMW. Jacek Froehlich do Bawarskiej firmy trafił w 1997 roku. Tam rozwijał swój talent i od stycznia 2010 roku piastuje stanowisko dyrektora projektów zewnętrznych. Oznacza to, że jest odpowiedzialny za pracę wszystkich osób zajmujących się nadaniem wyglądu nowym modelom.
Pierwszym samochodem, będących dziełem Polaka, jest obecna generacja BMW 5 (F10) - limuzyna niepozbawiona sportowego charakteru i lekkości sylwetki. Jej atrakcyjny, a jednocześnie wyważony wygląd sprawił, że do propozycji bawarskiej marki powróciło wiele osób, którym do gustu nie przypadła kontrowersyjna, poprzednia generacja tego modelu (E60), powstała pod okiem Chrisa Bangle'a.
Jacek Froehlich zajmuje się głównie projektowaniem większych modeli bawarskiej marki. Spod jego ołówka wyszły również BMW serii 6, serii 7 oraz modele serii X.
* PRZECZYTAJ TEST BMW SERII 5 ZAPROJEKTOWANEJ PRZEZ POLAKA * sj,tb/mw/ ,moto.wp.pl
Tomasz Sycha: BMW
BMW może poszczycić się doskonałą opinią wśród osób ceniących prestiż i osiągi oraz urodą, której brak u części konkurentów. Za tę ostatnią odpowiada między innymi Tomasz Sycha. Po ukończeniu studiów na Politechnice Śląskiej wyjechał on do Niemiec i tam kontynuował kształcenie w dziedzinie projektowania środków transportu. Talent Polaka dostrzegło BMW, które zaoferowało mu pracę. Nasz rodak dla Bawarczyków zaprojektował Z4 coupe. Sportowy roadster podbił sersa miłośników marki, a Polakowi zapewnił uznanie w firmie.
Dziś Tomasz Sycha pracuje nad modelami koncepcyjnymi BMW. Samochody te mają szansę trafić do salonów za kilka, a nawet kilkanaście lat, ale już dziś wyznaczają kierunek, w jakim podążać będą styliści niemieckiej marki.
Tomasz Jara: Ford
Jednym z najbardziej doświadczonych Polaków w branży projektowej jest Tomasz Jara, który ponad 30 lat temu trafił ze swoimi szkicami do ówczesnego szefa designerów Forda - Patrica Le Quementa. Francuz był tak zachwycony pomysłami młodego Polaka, że zaproponował mu stypendium i wysłał do Royal College of Art, by tam szlifował swoje umiejętności. Po ukończeniu szkoły przyszedł czas na pierwszy poważny projekt, czyli Forda Scorpio. Później były restylizacje Fiesty, Sierry i Escorta. Największym sentymentem Jara darzy drugą generację Forda Fiesty, która powstała od samego początku z jego rysunków. Polak również brał udział w pracach nad takimi modelami jak Coguar, Galaxy FL czy Mondeo ST220. Jara zajmował się również drugą generacją Focusa w wersjach kombi i ST.
* ZOBACZ GALERIĘ O FORDA FOCUSA II ST ZAPROJEKTOWANEGO PRZEZ POLAKA * sj,tb/mw/tb ,moto.wp.pl