Hot Rod For Son
Ważną sprawą było też dla mnie, że jeśli w przyszłości coś by się stało z silnikiem to w kilka minut można zdemontować stary i zamontować nowy nie ponosząc przy tym dużych wydatków. Wykonałem łoże pod silnik. Kiedy ten już siedział w ramie zająłem się tylną osią. Przeniesienie napędu poprzez łańcuch oraz hamulec tarczowy. Wszystko wyglądało bardzo dobrze i też tak działało.
Był to dobry moment bym mógł przetestować całość. Zastanawiałem się, czy rama wytrzyma pewne obciążenie, a silnik będzie miał siłę napędzać całe auto. Odpaliłem silnik, usiadłem dość niewygodnie na ramie i pociągnąłem linkę gazu. O moje zdziwienie było ogromne. Mały silniczek dał radę uciągnąć całość wraz ze mną. Teraz przyszedł więc czas na nadanie całości jakiegoś wyglądu.