Podejrzany o podpalanie aut do aresztu

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Bartłomiej Zborowski

Podejrzany o podpalenie dziewięciu aut w centrum stolicy Jacek T. jednak trafi do aresztu - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Decyzja ta zmienia postanowienie sądu niższej instancji, który zdecydował, ze dozór policyjny to wystarczający środek zapobiegawczy. Aresztowania podejrzanego chciała prokuratura.

Jak powiedział PAP Mariusz Mrozek z zespołu prasowego KSP, mężczyzna został zatrzymany na polecenie sądu i jest doprowadzany do aresztu. Sąd Okręgowy postanowił, że Jacka T. należy aresztować na trzy miesiące - poinformował PAP rzecznik sądu Wojciech Małek.

Jak powiedział, sąd przyznał prokuraturze rację, dostrzegając obawę utrudniania postępowania ze strony Jacka T. oraz to, że w przeszłości mężczyzna dopuścił się już podobnego czynu.

Zażalenie na decyzję sądu rejonowego badali w czwartek na zamkniętym posiedzeniu trzej sędziowie wydziału odwoławczego stołecznego sądu okręgowego. Przybyły na posiedzenie obrońca podejrzanego, a zarazem jego ojciec - adwokat Michał Tomczak, nie chciał rozmawiać z prasą ani przed wejściem na posiedzenie, ani po opuszczeniu sali sądu. Również prokurator nie udzielał informacji o przebiegu posiedzenia.

W lutym sąd rejonowy nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie Jacka T., któremu zarzucono, że podpalił dziewięć samochodów w centrum miasta. Sąd wyznaczył mu dozór policyjny, czyli obowiązek regularnego meldowania się w komisariacie policji.

Prowadzący śledztwo postanowili odwołać się od decyzji sądu. Uznali, że zachodzi obawa o to, iż podejrzany będzie próbował wpłynąć na zmianę zeznań przez świadka, który rozpoznał go na miejscu przestępstwa.

Jacek T. został zatrzymany w połowie lutego, kilkanaście godzin po tym jak w Śródmieściu spłonęło kilka samochodów. Prokuratura zarzuca mu "sprowadzenie zdarzenia w postaci pożaru, zagrażającemu życiu i zdrowiu wielu osób, oraz mieniu w znacznych rozmiarach". Nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Według prokuratury stoją one jednak w sprzeczności z zeznaniami świadków.

Prokuratorzy wskazywali też, że w grudniu zeszłego roku do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Jackowi T., któremu postawiono zarzut dokonania siedmiu podpaleń samochodów w pobliżu stadionu Legii i w warszawskim Ursusie. W tamtej sprawie Jacek T. był przez kilka dni aresztowany, potem areszt zamieniono mu na poręczenie majątkowe.

tb/

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę