W Chicago powstał pierwszy samochód wydrukowany w technologii 3D. Jazdy próbne zakończyły się sukcesem. Auto składa się z pięćdziesięciu elementów, a najważniejszy z nich to plastikowy kadłub wydrukowany ze specjalnego granulatu, na gigantycznej trójwymiarowej drukarce. Na razie auto kosztuje co najmniej 18 tysięcy dolarów (nieco ponad 58 tys. zł). Marzeniem konstruktora jest, żeby było tańsze i bardziej dostępne.
Jay Rogers z Local Motors, czyli twórca wydrukowanego samochodu, tłumaczy, że w motoryzacji najważniejsze jest to, aby była przystępna. Technologia drukowania 3D może w przyszłości obniżyć koszty produkcji, a sam proces znacząco przyspieszyć. Taki sposób powstawania samochodów pozwoli też na sporą indywidualizację projektów.
Rogers patrzy w przyszłość z nadzieją. Jego zdaniem problemem jest fakt, że po ponad 100 latach historii motoryzacji pojazdy nadal produkowane są bardzo długo. Jego pomysł polega na tym, żeby drukować klientom samochody od ręki. Oznaczać to będzie brak oczekiwania i pojazd stworzony na miarę.
sj, moto.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.