Pamiętacie tankowanie gazu do bagażnika? Młody mieszkaniec Lublina poszedł krok dalej. Eksplozję było słychać w całej okolicy
Niedawno pisaliśmy o człowieku, który zatankował gaz do auta, w którym nie było butli. Samochód eksplodował i naraził właściciela na uszczerbek na zdrowiu. Ku naszemu zaskoczeniu znalazł się ktoś, kto może przebić popularnością tamtego mężczyznę.
Serwis dziennikwschodni.pl opublikował informację, że we wtorek 26 grudnia 19-letnim mieszkaniec Lublina wlał do baku swojego mercedesa niewłaściwe paliwo i wpadł na pomysł, jak pozbyć się z baku niechcianego płynu. Otóż zamiast oleju napędowego wypełnił zbiornik benzyną. Po chwili zastanowienia postanowił skorzystać z odkurzacza. Tak. Próbował wydobyć paliwo z baku odkurzaczem na stacji benzynowej.
Pomysł okazał się nietrafiony, bo urządzenie eksplodowało. Wybuch było słychać w całej okolicy, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Zachowanie młodego mężczyzny było dość ryzykowne, ponieważ każda eksplozja w pobliży stacji paliwowej może mieć poważne konsekwencje.
Takie pomyłki się zdarzają i niejednokrotnie już radziliśmy, co zrobić w przypadku wlania niewłaściwego paliwa.
Informację o zatankowaniu gazu do bagażnika BMW można zlaneźć tutaj.