Trwa ładowanie...

Ostry władca mórz i oceanów

Ostry władca mórz i oceanów
d3h79en
d3h79en

Firma Novitec znana jest z przeróbek ekskluzywnych samochodów sportowych, które już w bazowej wersji zachwycają osiągami i linią nadwozia. Specjalistom z niemieckiego zakładu to jednak nie wystarcza, więc próbują udoskonalić "fabrykę".

Na szczęście wychodzi im to dosyć zgrabnie, czego przykładem jest Maserati GranTurismo S, które przeszło kurację wzmacniającą jednostkę napędową. 4.7-litrowy, ośmiocylindrowy silnik wspomagany jest mechaniczną turbosprężarką, generującą maksymalne ciśnienie 0,37 bara. Pakiet Novitec Tridente Sport zawiera dodatkowo specjalny intercooler, zmodyfikowany układ dolotowy oraz większe wtryskiwacze. Nad poprawną współpracą wszystkich podzespołów czuwają nowe mapy elektronicznej jednostki sterującej pracą silnika. Wymiernym efektem zmian jest wzrost mocy z 440 KM do 600 KM, a także maksymalnego momentu obrotowego z 490 Nm do 588 Nm uzyskiwanych przy 5 400 obr./min. Tak wzmocnione Maserati przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy (o 0,4 sekundy szybciej od wersji standardowej), a sprint do 200 km/h trwa zaledwie 14,6 sekundy (szybciej o 2,6 sekundy). Właściciele GranTurismo S "by Novitec" będą
też mogli przegonić z lewego pasa autostrady niemal każdy seryjny samochód sportowy, gdyż prędkość maksymalna auta wzrosła z 295 do 315 km/h.

* ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ MASERATI * Specjaliści z niemieckiej firmy nie zapomnieli o nadwoziu pojazdu. Specjalny pakiet spoilerów i nakładek optymalizuje aerodynamikę i w jeszcze większym stopniu uwidacznia sportowy charakter Maserati. Ciekawym dodatkiem są aluminiowe obręcze 9Jx20 z przodu i 12.5Jx21 z tyłu, które obuto w opony Pirelli w rozmiarze odpowiednio 275/30 ZR 20 i 355/25 ZR 21.

Klienci, którzy zdecydują się na oddanie swojego GranTurismo S w ręce Noviteca mogą liczyć także na odpowiednią modyfikację zawieszenia. Przeprojektowany układ zapewnia doskonałe właściwości jezdne w szybko pokonywanych zakrętach, a specjalny system pozwala na uniesienie przedniej i tylnej osi o 40 mm podczas przejazdu przez progi zwalniające.

d3h79en
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h79en
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj