Płyn do filtra cząstek stałych
Użytkownicy nowoczesnych silników wysokoprężnych obok pozytywnych aspektów z dynamiką i oszczędnością włącznie, muszą pogodzić się z kilkoma bolączkami współczesnych jednostek napędowych. Jedną z nich jest filtr cząstek stałych, wymagany przez unijne normy emisji spalin. Do sprawnego funkcjonowania tego elementu niezbędny jest stosowny płyn, który umożliwia wypalenie sadzy w temperaturze panującej w układzie wydechowym. Poszukując płynu przewidzianego do naszego samochodu, powinniśmy wiedzieć, że nie możemy ze ich ze sobą mieszać. Eksploatując samochód z mokrym filtrem autorstwa koncernu PSA (Peugeot, Citroen, Ford, Mazda), nie możemy stosować płynu dedykowanego do aut Volkswagena (np. Passat B5 2.0 TDI). Diametralne różnice w składzie chemicznym spowodują przejście filtra w tryb awaryjny.
Otaczając samochód troską, powinniśmy ze zdwojoną czujnością obserwować stan kluczowych płynów, wpływających na bezpieczeństwo i poprawność działania. Poziom większości z nich z powodzeniem uzupełnimy w przydomowym garażu, bez kosztownej pomocy specjalisty. Pamiętajmy jednak o tym, które z nich możemy beztrosko mieszać.
Piotr Mokwiński, moto.wp.pl
tb/