Opel Astra II 1,6

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

/ 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

10 / 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

11 / 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

12 / 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

13 / 13Wybór rozsądku

Obraz
© Piotr Mokwiński

Typując najpopularniejszy segment rynku wtórnego, bez wahania możemy wskazać kompaktową klasę. Wymarzonym autem rzeszy polskich kierowców jest właśnie reprezentant segmentu C z silnikiem diesla pod maską i praktycznym nadwoziem kombi mieszczącym cały dobytek czteroosobowej rodziny. Warto jednak brać pod rozwagę inne warianty. Znacznie tańszym wyjściem będzie pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem benzynowym. Kusząca propozycja zwłaszcza dla osób nieco rzadziej korzystających z samochodu lub amatorów instalacji gazowych. Pośród dziesięciolatków największym powodzeniem cieszy się oczywiście Volkswagen Golf IV ze wszystkimi pochodnymi modelami, a także Opel Astra II. Biorąc pod uwagę relację ceny do oferowanej jakości i kosztów późniejszej eksploatacji, Astra okazuje się lepszym kandydatem.

Pokazana światu w 1997 na frankfurckim salonie Astra drugiej generacji, do produkcji weszła niespełna rok później zmieniając tym samym układ sił w segmencie. Designerzy stworzyli nierzucającą się w oczy bryłę, pozbawioną niepotrzebnych ich zdaniem ozdób w formie agresywnych przetłoczeń. Wyjątkiem jest subtelnie wydęta maska, płynnie przechodząca w grill z logo producenta. We wspomnianym pięciodrzwiowym wariancie uwagę przykuwa także zwieńczenie klapy bagażnika niewielkim "spoilerem". O linii bocznej nie można powiedzieć zbyt wiele, bowiem projektanci postawili na prostotę formy. Swoistą ciekawostką w katalogu Astry II są wersje coupe i cabrio zaprojektowane przez włoskiego mistrza Bertone, drzwi pozbawione ramek nadają owym odmianom należytego charakteru.

Wybrane dla Ciebie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3