Przyszłość? To już dziś!
Według badań na które powołuje się Opel, większość Europejczyków pokonuje dziennie mniej niż 60 km, więc Ampera spełni ich wymagania, nie zużywając przy tym ani kropli benzyny. To prawda, ale co jeśli będą chcieli się wybrać za miasto? Nie dotrą tam przecież na samych akumulatorach. Ampera to kolejny po Priusie krok na długiej drodze w kierunku w pełni niezależnych od tradycyjnego paliwa samochodów elektrycznych.
Polska nie jest krajem łaskawym dla użytkowników ekologicznych pojazdów. Kierowca nie może liczyć na obniżenie podatku, częściową refundację kosztownego zakupu ekologicznego auta, możliwość wjazdu do stref ograniczonego ruchu, ani zniżkę w ubezpieczalni. Słowem - nie będzie mieć z tego nic, oprócz radości z jazdy autem elektrycznym, którą szybko może zburzyć cena. Sprzedaż Opla Ampery na naszym rynku ma się rozpocząć w połowie 2012 roku. Sugerowana cena to około 181 000 zł. Bardzo dużo, jak na kompaktowe auto, ale kto wie - może znajdą się chętni. Opel w Polsce liczy przede wszystkim na klientów flotowych.