Nowy bolid ekipy Toro Rosso zadebiutuje dopiero w Grand Prix Monako. STR3, bo tak nazywa się pojazd, którym ścigać się będą Sebastian Vettel i Sebastian Bourdais, nie weźmie udziału w wyścigu w Stambule, a dopiero w kolejnej eliminacji mistrzostw świata.
- Wszyscy ciężko pracowali, by kierowcy dostali do dyspozycji nowy bolid już w GP Turcji, jednak musieliśmy podjąć trudną decyzję i przełożyć premierę STR3 na wyścig w Monako. Główny powód jest taki, że nie mamy wystarczającej ilości zapasowych części, by nasi zawodnicy mogli ścigać się nowym pojazdem we w pełni profesjonalnych warunkach - mówi główny inżynier Toro Rosso, Laurent Mekies.
W związku z tym w najbliższym Grand Prix Sebastian Vettel i Sebastien Bourdais pojadą jeszcze poprzednim modelem - STR2B.
_ GW _