Nowe Audi RS4

Jeśli jesteś miłośnikiem Audi, a model A6 jest dla ciebie za duże, warto pomyśleć o mniejszym, ale równie udanym A4. Lubiący sportowy dreszczyk docenią odmianę RS4

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

Jeśli jesteś miłośnikiem Audi, a model A6 jest dla Ciebie za duże, warto pomyśleć o nieco mniejszym, ale równie udanym A4. Może i podstawowe silniki nie zaspokoją wygórowanych potrzeb kierowców żądnych potwornej dawki adrenaliny, jednak znajdująca się na szczycie cennika wersja RS4 już tak.

Do tego, pozwoli zabrać na pokład rodzinę wraz z bagażem i wyjechać na niezapomniane wakacje, na których największą atrakcją stanie się trasa dojazdowa i powrotna. Im dłuższa i bardziej kręta, tym lepsza.

Poznamy go po srebrnych lusterkach, dwóch niezależnych końcówkach groźnie mruczącego układu wydechowego, a także po zmienionym kształcie obu zderzaków, wielkiej osłonie chłodnicy singleframe oraz 20-calowych felgach z oponami w rozmiarze 165/30. Poszerzone nadkola wespół z tylnym dyfuzorem i wściekłym czerwonym lakierem, dodają nadwoziu sportowego sznytu.

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

RS4 to nie tylko rasowa stylizacja. To przede wszystkim zaawansowana technologia generująca maksymalny poziom adrenaliny w organizmie. Żeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom najbardziej wymagającej grupy klientów, zainstalowano pod maską 4.2 FSI sprzężone z dwusprzęgłową i 7-stopniową przekładnią S-Tronic. Jednostka V8 rozwija 450 KM przy 8250 obr./min i 430 Nm w przedziale 4-6 tysięcy obr./min.

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

Powyższe parametry sprawiają, że auto przyspiesza do setki w 4.7 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na wartości 250 km/h (wartość ograniczona elektronicznie). Oczywiście, nie byłoby to możliwe, gdyby nie stały napęd na obie osie. W standardowym ustawieniu, 60 % trafia na tył, natomiast 40 na przód. W zależności od warunków panujących na drodze, stosunek może się dynamicznie zmieniać.

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

Centralny mechanizm różnicowy z kołem koronowym, przekaże do 85 procent na tylne koła i w skrajnym przypadku 70 punktów procentowych na przód. Zaawansowany system może zostać wyposażony w dodatkowy mechanizm różnicowy, w odpowiedni sposób rozkładający siłę napędową między kołami drugiej osi. Kolejny ciekawa opcja, to Launch Control. Ręcznie aktywowany układ umiejętnie na tyle umiejętnie steruje sprzęgłem, by zminimalizować poślizg opon i maksymalnie wykorzystać parametry motoru.

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

Agresywnie nastawieni kierowcy powinni być zadowoleni z możliwości manualnego operowania poszczególnymi przełożeniami. Automatyczna skrzynia biegów otrzymała tryb sekwencyjny obsługiwany lewarkiem, a także łopatki przytwierdzone do kolumny kierowniczej.

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

Błyskawiczne nabieranie prędkości wymaga również szybkiego jej wytracania. W tym celu zamontowano wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 365 mm z wpisanym weń emblematem RS. W opcji pozostają jeszcze ceramiczne, 380-milimetrowe talerze wzmocnione włóknem węglowym, występujące w zestawie z sześciotłokowymi zaciskami w kolorze szarego antracytu.

/ 7Mniejszy format sportu

Obraz
© Piotr Mokwiński

Bezkompromisowa maszyna oferuje też nacechowane sportem wnętrze. Po otworzeniu drzwi, w oczy rzucają się kubełkowe fotele idealnie pasujące na torowe szaleństwo. Uwagę zwraca również ciemna kolorystyka z nielicznymi wstawkami w kolorze aluminium. Mnogość dodatkowych opcji wyposażeniowych sprawia, że każdy egzemplarz będzie się od siebie różnił. Zwolennicy luksusu pokładowego, mogą zaznaczyć większość ponadstandardowych udogodnień, dzięki czemu końcowa cena podskoczy o ponad 200 tysięcy złotych. Po zsumowaniu z wartością początkową, otrzymujemy wynik znacznie wykraczający poza granicę pół miliona złotych. Dla emblematu RS, warto zgrzeszyć.

Piotr Mokwiński

tb/

Wybrane dla Ciebie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3