Wyścigi Formuły 1 w nocy? Czemu nie! Jedna z najważniejszych osób w wyścigach szybkich bolidów, Bernie Ecclestone, już dawno proponował, żeby najlepsi kierowcy świata ścigali się w świetle reflektorów. Teraz kontrowersyjny pomysł poparł zwycięzca Grand Prix Australii, Kimi Raikkonen.
_ "Dla mnie nie jest to problem, dopóki będzie wystarczająco jasno" _ - powiedział fiński kierowca po testach na malezyjskim torze Sepang. Inni kierowcy są jednak odmiennego zdania. Broniący tytułu mistrza świata Fernando Alonso jest zdecydowanie przeciw organizowaniu takich imprez. _ "Kiedy prowadziłem bolid przy sztucznym świetle podczas nocnej prezentacji w Walencji, ledwo widziałem drogę" _ - wspomina hiszpański kierowca.
_ rel="nofollow">Więcej w "Dzienniku" _Więcej w "Dzienniku"