Niesamowite tempo naprawy drogi
Nasi drogowcy powinni wybrać się do Japonii, nie chodzi jednak o pomoc przy usuwaniu skutków trzęsienia ziemi. Specjaliści od budowania i remontowania naszych ulic powinni się wybrać po naukę jak powinno się naprawiać drogi.
Nikt nie chciał w to uwierzyć. Kilka dni po potężnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło kraj Kwitnącej Wiśni, 11 marca tego roku świat obiegły dwa zdjęcia. Na pierwszym, zrobionym tuż po kataklizmie widać fragment zdewastowanej drogi w pobliżu miejscowości Naka, w prefekturze Ibaraki, w północnej części kraju. Fotografia została wykonana 11 marca przez reportera agencji NEXCO East.
Kolejna fotografia, choć ciężko w to uwierzyć, nie została zrobiona o innej porze roku, ani w innym miejscu. Jest to ten sam fragment zdewastowanej wcześniej drogi. Tyle, że zaledwie sześć dni po trzęsieniu.
Teraz już nikt nie uwierzy naszym drogowcom, którzy twierdzą, że dziury w drodze muszą być, a drogi szybko nie da się zbudować.
WP: Lopez
mw/mw