We wtorek Nick Heidfeld pokonał 104 okrążenia toru Sakhir. Mimo przygód związanych z awarią elektroniki, Niemiec był zadowolony z efektów swojej pracy.
- We wtorek jeździłem nowym bolidem po raz pierwszy w ta kdorbych warunkach atmosferycznych. Najważniejsze więc dla mnie było zapoznać się z balansem bolidu - powiedział Heidfeld.
- Ogólnie był to bardzo udany dzień, wypróbowaliśmy kilka różnych ustawień. Jestem zadowolony z tego, jak bolid reaguje na zmiany w konfiguracji - dodał Heidfeld, który także w środę wyjedzie na tor w Bahrajnie.